B
W kategorii MOJE RÓŻE opisuję odmiany róż, które uprawiam we własnym ogrodzie i mogę podzielić się pewnymi obserwacjami na ich temat.
-
Ballerina
Mieszaniec piżmowy. Róża parkowa z grupy polianth. czytaj więcej…
-
Barbara
fotografie – kolekcja własna.
Mieszaniec herbatni. Hodowla Gaujarda z roku 1962.
Kwiaty średnicy ponad 10cm , złożone z 15-25 płatków, złotożółte z czerwonawym nalotem, niezbyt trwałe nie nadają się do wazonów, ale w pierwszej fazie rozwoju – pierwszy dzień- niezwykle piękne. Bez zapachu.
Krzew o silnym wzroście, osiąga wysokość powyżej 1,5m i ładnych skórzastych, błyszczących liściach. Nieodporny na czarną plamistość liści.
Pochodzenie: nieznane, ale z obserwacji wynika bliskość genetyczna z pernetianami.
Z kolei na tych zdjęciach wykonanych przez Elżbietę Sołtys w rosarium Bagatelle w roku 2011, widzimy drugie pokolenie Barbary wyhodowane również w szkółce Gaujardów i także przez kolejne pokolenie hodowców. To jest również mieszaniec herbatni w czerwono malinowym kolorze o mocnym zapachu. Krzew charakteryzuje się większą siłą wzrostu niż poprzedniczka.
-
Baron Adolphe Rothschild
Hybrid Perpetual/remontantka/, hodowla Jean Pernet – ojciec rok 1868. Spotykana również pod nazwą Baroness Rothschild. Kwiaty złożone z 26-40 płatków, średnicy 10cm. kwitną cały sezon.
Posadziłem w 2007 roku wiosną i już w rok potem mogłem się cieszyć całymi festonami , uroczo pachnących kwiatów, dobrze powtarza kwitnienie i ładnie się krzewi.
Wygląda na odporną na choroby grzybowe, bezproblemową roślinę. Dwa lata temu, zrobiło mi się żal egzemplarza , który rósł w cieniu i przesadziłem go na bardziej przyjazne miejsce. Powiem tak – nie był z tego zadowolony. Kwiaty pojawiły się dopiero teraz. I to one. Te powyżej.
Krzew wysokości do 1,8m, ale jak doświadczenie pokazało w warunkach częściowo zacienionych pędy wyrastają na ponad 2m długości, ale zaczynają się problemy z powtarzaniem kwitnienia.
Tym razem pozwoliłem pędom na swobodny wzrost, ale przygiąłem je. Zobaczymy co na to powie, bo na ten przykład Reine des Violettes jest z tego zabiegu niezwykle zadowolona i odwdzięcza się niestandardowo obfitym kwitnieniem. Mrozoodporność nie więcej jak -29c. Przycinamy po zakończonym kwitnieniu.
Fotografie obok – Elżbieta Sołtys w rosarium im Cervantesa w Barcelonie 2012.
Pochodzenie: Podawane jest różnie w zależności od źródeł: Siewka lub sport Souvenir de la Reine d’Angleterre. Rodzic „Gloire Lyonnaise” oraz Carmen Sylva. Wydała też sport Mabel Morrison zarejestrowany w roku 1878 przez Josepha Broughtona w Anglii. Ale nie ten sport mnie zaintrygował. Ale może zacznijmy od początku. W roku 1838 ,Jean Laffay wyhodował pięknego mieszańca, którego nazwie William Jesse . To on jest rośliną mateczną La Reine. I to jest początkiem bardzo ciekawych zdarzeń bowiem La Reine wydaje sport Souvenir de la Reine d’Anglegaterie, ta z kolei wydaje opisywany tu sport Baroness Rotschild a baronessa obdarza nas kolejnym sportem Merveille de Lyon a ten wieńczy ten ciąg samoistnych mutacji remontantką Spencer . Oczywiście nie jestem pewien czy to koniec owego łańcucha, po prostu nie znam innych zdarzeń. Posumujmy: mamy tu do czynienia z poczwórnym sportem. Wydała też w roku 1893 prześliczny jasno różowy sport Marchiones of Londondery, który wyselekcjonował Dickson.
Pod tą samą nazwą spotkamy inną różowo fioletową hybrid perpetual pochodzącą z roku 1862 autorstwa Lacharme, oraz szkarłatną Guillota.
Chromolitografia pochodzi z dzieła Hippolite Jamain – Les Roses.
Ta piękna różowa róża nazwana została przez Perneta – Baroness Rothschild, gdy to tak hojnie obdarowana Charlotte Beatrix Ephrussi de Rothschild, miała zaledwie cztery lata. Joanna Knight w swoim artykule na stronie rosarosam, zastanawia się czy fakt ten nie wpłynął na tyle silnie na psychikę dziewczynki, że później wręcz obsesyjnie nosiła się na różowo.
Nawet słynną willę Ephrussi na przylądku Ferrat pomalowała na różowo.
Różowe były też marmury i elementy wyposażenia willi na Cap Ferrat. Obiekt ten baronessa przekazała dla Francuskiej Akademii Sztuk Pięknych, w której władaniu znajduje się po dzień dzisiejszy, podobnie jak i słynne Giverny Moneta. Willę tą odwiedza dziś ponad 100 000 turystów rocznie. Podziwiać tam mogą ładny ogród różany. Jednakże w ogrodzie tym dla róży Baron Adolphe Rotschild nie znaleziono miejsca.
To świetna róża i docenili to również współcześni. W Journal des roses, rok 1884 , na stronie 153, znajdziemy szkic autorstwa J. Nicolas, ówczesnego sekretarza Societe botanique, oddział Lyoński. Pisze tam między innymi o Biuletynie Federation des Societes d’horticulture de Belgique z roku 1881. gdzie zrecenzowany mamy katalog róż zawierający odmiany uprawiane w ostatnich pięćdziesięciu latach. Autor M Shirley Hibbert wprawdzie chwali tam ów katalog lecz jednoczesnie bardzo ubolewa, że w tak znamienitym wydawnictwie pominięto tak wspaniałą odmianę jak Baronne de Rotschild, co obniża znacząco wiarygodność tego wydawnictwa. Odmianę tę uważa za jedną z najlepszych jakie wyszły z kręgu hodowców lyońskich. Wyraża jednoczenie nadzieję , że wada ta zostanie w kolejnych wydaniach usunięta.
Róża ta, ma w swoim życiorysie niezwykle interesujący epizod. Otóż w roku 1888, syn hodowcy , Joseph Pernet Ducher, użył jej jako rośliny matecznej a zapylił ją pyłkiem Ma Capucine. Powstała w ten oto sposób nie istniejąca już Comte Henri Rignon – jak by nie patrzył była to pernetiana , która powstała dziesięć lat przed uznawaną za pierwszą pernetianę – Soleil D’Or. Tak oto moglibyśmy w ślad za Brentem Dickersonem pozbawić remontantki Antoine Ducher miana akuszerki pernetian.
Fotografie: nr1 Frank Harrell , nr2 ms.
-
Baron Girod de l’Ain
Remontantka.
Synonim – Prinzess Christine von Salm .
Hodowca – Wyselekcjonowana przez Reverchrona w 1897 roku.
Kwiaty – A.Rausch, w swoim „Leksykon Daumonta” na stronie 30, tak opisuje kwiaty tej róży: „Gęste, pełne, lśniące jaskrawym karminem. Rozwijając się ukazują pofalowane płatki o białych brzegach w pełnym wdzięku chaosie. Mają intensywny zapach.” Dla porządku dodajmy że składają się z 35-40 płatków. Jak sama nazwa wskazuje , powtarza kwitnienie. Kolor tych kwiatów nie jest stabilny i zmienia się między innymi w zależności od pogody , ale również fazy rozwoju kwiatu czy warunków środowiskowych. Najbardziej mi się podoba gdy pojawiają się tonacje wiśniowe. czytaj więcej…
-
Baroness Rotschild
Hybrid perpetual. Hodowla Jean Pernet ojciec. Nazwa synonimiczna Baron Adolphe de Rothschild. Tu zobacz też opis.
Fotografia Frank Harrell.
-
Bartek
Mieszaniec róży kordesii.
Hodowca – Marian Sołtys. Rok siewu 2009. Pierwsze kwitnienie 2012.
Kwiaty płaskie półpełne,średnicy około 8cm, złożone z około 15 płatków ułożonych w dwu okółkach. Kolor kwiatów – czerwono pomarańczowy. Rozwijając się odsłaniają stosunkowo dużą kępkę krótkich, jaskrawo żółtych pylników. Kwiaty bardzo trwałe, utrzymują się na krzewie ponad 10dni. Kwitnie w czerwcu, kiściami złożonymi z 5-10 kwiatów, nie powtarza kwitnienia. Kwiaty są wyraziste, odróżniające się od kwiatów innych róż tego rodzaju z mojej kolekcji.
Zapach – umiarkowany
Krzew – Jeszcze na dzień dzisiejszy, po dwu latach obserwacji, nie można jednoznacznie powiedzieć czy to będzie klimber czy raczej forma krzewiasta.Opinia ta pochodziła z roku 2012. Na rok 2013, określić ja można jak krzew.
Mrozoodporność -na dzień dzisiejszy, trudna do zdefiniowania, raczej mrozoodporna. Zimę 2012, tj, – 29c przetrwała bez okrycia, bez większych uszkodzeń mrozowych.
Liście ciemno zielone , skórzaste, lekko błyszczące.
Pochodzenie – Jest to siewka Flamentanz. Pochodzi z wolnego zapylenia, uzyskana z zawiązanych w wielkiej obfitości owoców w roku 2008.
Bartek – od Bartosza Wróbla – wnuka hodowcy.
-
Beaute
Mieszaniec herbatni, w drugim pokoleniu – pernetiana.
Hodowla – hodowli Ch. Mallerina z roku 1953.
Kwiaty – koloru trudnego do określenia. Złoto pomarańczowe z bursztynowym nalotem. Ogromny kwiat, średnicy nawet do 15 cm rozwija się z pięknego, długiego i kształtnego pąka. czytaj więcej…
-
Bergers Erfolg
fotografie – przez uprzejmość Pani Kamila Szlązkiewicz, kolekcja własna.
Mieszaniec róży rugosa.
Synonim – Jan Bohm, sprzedawał tę odmianę pod nazwą Bergeruv Uspech.
Hodowca – Vincenz Berger, rok 1923.
Kwiaty – soczyście czerwone, średnicy powyżej 10 cm, półpełne, złożone z 10 – 15 płatków ułożonych na ogół w dwu, trzech okółkach. Powtarza kwitnienie, czas kwitnienia około 3 miesiące.
Zapach – pachnące.
Krzew – wg, Rosenlexikon – wysokości około 1m, natomiast wg. HMF pnąca . Mrozoodporna.
Mam ją dopiero pierwszy sezon, więc nie potrafię się wypowiedzieć, które ze źródeł mija się z prawdą, ale już teraz mogę powiedzieć, że krzew jest wyższy niż jeden metr a kwiaty jej są nadzwyczajnej urody. Wielkie, soczyście czerwone. Zachwycające.
Liście – początkowo jasno zielone zdradzające wyraźnie proweniencje z rugosą , ale w miarę dojrzewania stają się głęboko zielone i coraz bardziej odbiegają wyglądem od rugosy
Pochodzenie – r.rugosa x Richmond. Berger słynął z niekonwencjonalnych hybryd. Tu chciałbym jeszcze wspomnieć o innym, mało znanym mieszańcu rugosy – Heidekind. Jest to krzyżówka z polyanthą Nathalie Nypels . Ma bardzo podobne kwiaty do Berger’s Erlfog, ale nieco mniejsze. Z kolei omawiana tu Bergers Erfolg posłużyła dla Rien Grootendorst jako roślina mateczna do krzyżówki z polyanthą Gloria Mundi. Tak oto powstała Erna Grootendorst.
-
Bernstein Rose
Floribunda hodowli Hansa Jurgena Eversa z firmy Tantau , wyhodowana w roku 1987. Spotykana również pod innymi nazwami handlowymi jak; Amaroella czy Ambra Rosata .To nowoczesna róża z kwiatami w starym stylu, w intensywnie żółtym/ do morelowego/ kolorze o korzennym zapachu.”Przyciągajace uwagę , rozetowe, silne , pełne w nietypowym bursztynowożółtym kolorze.
Pączki w ciemnożółtym kolorze z czerwonawymi brzegami również się wyróżniają. Wielkie kwiaty pojawiają się obficie od początku lata do jesieni.” A. Rausch. Leksykon daumonda str. 72.
- kolekcja własna.
Krzew o kompaktowym pokroju, dobrze się krzewiący.
Liście zdrowe, o skórzastym wyglądzie, błyszczące. Mrozoodporność 6 strefa usda.
Pochodzenie: Nieujawnione. Fotografia: Dorota Blicharz – ogród różany w Mainau,Urszula Trętowska Hamburg 2012 oraz Marian Sołtys w rosarium Baden 2011.
-
Black Magic
Jest to pochodzący z roku 1995, mieszaniec herbatni hodowli Hansa Jurgena Eversa.
Kwiaty o średnicy 11-12cm, bardzo ciemno czerwone z „buraczkowo fioletowymi odcieniami.Kwiaty są dobrze wypełnione około 40 płatkami o ledwo wyczuwalnym , słodkim zapachu. Dobra do szklarni na kwiat cięty. W ciągu sezonu potrafi wytworzyć ponad 20 pędów kwiatowych. Miejscowy szkółkarz bardzo mi ją zachwalał usiłując namówić mnie do zakupu tej odmiany, ale z jakichś , niewyjaśnionych przyczyn odmawiałem. Po czym, również nie wiadomo dlaczego kupiłem ją w jakimś sklepie ogrodniczym w Lublinie. Czarna magia.
Roślina o niezwykłym wigorze, przyrosty jej pędów w ciągu jednego sezonu, w dobrych warunkach, mogą przekroczyć 2m długości. Liście w początkowej fazie rozwoju brązowe, potem ciemno zielone, błyszczące. Mrozoodporność wg. HMF 7 strefa usda.
Pochodzenie: Red Velvet x Cora Marie . Fotografie: Marian Sołtys. Nr1 Wystawa róż Końskowola 2009 , nr2 Sangerhausen 2009, dalej Jan Wiązowski Końskowola 2010 i Dorota Blicharz Sangerhausen 2009. Nadto przez uprzejmość Elena Phestemska.