Kaiserin des Nordens

rosa-rugosa-kaiserin-des-nordens-3-06-2 rosa-rugosa-kaiserin-des-nordens-3-06-3

Mieszaniec róży rugosa.

Synonimy - Empress of the nord, Pohjolan Kuningatar, Rosa Rugosa Rubra Plena. Zwana jeszcze jako Caryca Północy. Tylko jak to zapisać?

rosa-rugosa-kaiserin-des-nordens-3-06 Fotografie – przez uprzejmość Pani Joanna Smolińska w rosarium Powsin 2012.

My, nie mamy z tym problemów, ale strefa angielskojęzyczna robi niezłe łamańce. Na ten przykład Tsaritsa Severa i tym podobne. Wspominam o tym, jako że zauważyłem że w ofertach wielu szkółek ostatnio pojawiła się ta odmiana po tymi właśnie wielce udziwnionymi nazwami. Przestrzegam więc przed kupieniem czegoś co potem okaże się dobrze już znanym okazem tylko po jakąś bardziej pospolitą nazwą.

kaiserin-des-nordens-maximowicz-petersbug1860 kaiserin-des-nordens-maximowicz-petersbug1860a

Hodowca – jest to spontaniczny mieszaniec otrzymamy przez Eduarda von Regel / stąd inny synonim – regeliana flore pleno /w Rosji pod koniec XIX wieku, prawdopodobnie w roku 1879. Profesor Eduard Regel, pamięci którego, Eugène Verdier nazwał swoją remontantkę Professeur Edouard Regel z 1883 roku, wyhodował trzy Rugosas: „Regeliana” (1871), „Regeliana Alba” (ok. 1871), a w 1879 roku właśnie „Regeliana Flore Plena” znaną jako „Kaiserin des Nordens” . Chociaż Regel z pewnością mógł to zrobić, nie wprowadził ani nie omówił swoich odmian w swoim własnym wydawnictwie „Regel’s Gartenflora”, jednym z wiodących niemieckich czasopism botanicznych w latach 1852-1929. Informacje te podaję za stroną internetową  *Haralda Endersa*

kaiserin-des-nordens-maximowicz-petersbug1860s

kaiserin-des-nordens-maximowicz-petersbug1860ss Fotografie – Marian Sołtys w Arboretum Wojsławickim 2013.

Kwiaty – ciemno różowe z fioletowymi/lila róż/, tak charakterystycznym dla rugosy, fuksjowatymi odcieniami, podobne do Hansy ale nieco ciemniejsze, średnica do10 cm. Nie najlepiej powtarza kwitnienie. Wydaje się nie zawiązywać owoców.

Zapach – umiarkowany.

Krzew osiąga nieco ponad metr wysokości. Pani M. Kralka twierdzi, że jej szaro oliwkowe pędy  dorastają do 2m wysokości. Z faktami nie zwykłem dyskutować, przyjmujemy więc , że w naszych warunkach klimatycznych osiąga 2m wysokości. Krzew bardzo się zagęszcza wypuszczając – jakże by inaczej – odrosty.

Liście – szaro zielone, mięsistej tekstury, matowe, szorstkie o listkach wyraźnie węższych niż u typowej rugosy. Oczywiście żelazna odporność na choroby grzybowe i mrozoodporna.

Pochodzenie – spontaniczna krzyżówka, najprawdopodobniej  z różą dahurską. – rosa rugosa x rosa davurica .

 

2 komentarzy do “Kaiserin des Nordens”

  1. kralka napisał:

    Moja Caryca Rosji osiągnęłą po paru latach już niemal 2 metry wysokosci i rzeczywiscie jest bardzo zdrowa i jeszcze nigdy nie stwierdziłam zadnych uszkodzeń mrozowych, w przeciwieństwie do wspomnianej Hansy, która w tym roku rozpoczęła wzrost od kopca.

  2. Michalik napisał:

    Dostałam tę różę od mojej teściowej pod nazwą Królowa Północy .Sadzonka pochodzi z okolic Krakowa .W starym ogrodzie krzewy były wysokie i szerokie kwitły obficie w czerwcu dość długo bo zbierałyśmy płatki na konfitury .Owoce zawiązywała sporadycznie .Nigdy nam nie przemarzła i nie chorowała jedynie mszyce ją atakowały .Ja mam trzy letni krzew który ma ok 150 cm wysokości .Zapach typowy dla róży pomarszczonej ale płatki cieńsze i delikatniejsze w upalne dni pięknie pachnie ..Konfitura ma intensywny kolor .Robię z niej też nalewkę różaną .

Napisz komentarz