Jelizavieta Woroncova, Countess Vorontsov
Fotografia pochodzi ze strony http://kajuta.net/node/2624
Jest to bladoróżowa pnąca róża wyhodowana przez dyrektora Nikitskiego ogrodu Botanicznego na Krymie Garvitsa, około 1830 roku.Na HMF przeczytamy, że Terence Reeves-Smyth podaje informację iż róża o nazwie Alupka, to ta sama róża.W katalogu Garvitsta z roku 1829 róża Comtesse Woronzow, umieszczona jest w sekcji róż herbatnich/bengalskich/ z informacją, że siewki jej pochodzą z ogrodu Nikitskiego z roku 1829. Katalog ten zawiera 210 pozycji podzielonych wg, gatunków i odmian. Znajdują się tam prawie wszystkie znane podówczas dzikie róże a nadto duża grupa róż szkockich sprowadzonych dla podkreślenia angielskiego charakteru parku. Zawirowania historii a zwłaszcza pokłosie barbarzyńskiej rewolucji październikowej sprawiło, że z bajkowej kolekcji Garvista nie zostało nic. Nie oznacza to jednakże by nie zostały gdzieś rosnące po nadmorskich krymskich posesjach pojedyncze krzewy. Przypuszcza się , że rosnąca obok werandy Szuwałowskiego korpusu pałacu Woroncowa piękna róża obsypana różowo żółtymi kwiatami to nic innego jak właśnie Hrabina Elżbieta Woroncowa. Według artykułu jaki znalazłem na stronie Kajuta .net artykuł autorstwa A. Galiczenko,”Wdychając zapach róż”, który twierdzi, że Ałupka spotykana na Krymie nie jest tożsama z różą Countess Vorontsov.
Do dziś ocalał neogotycki pałac wybudowany w latach dwudziestych dziewiętnastego wieku w Ałupce na południowym brzegu Krymu przez księcia M.S.Woroncowa. Etnograf Jewgienij Majnow w słynnej książce Oczerki Kryma pisał, że „Ałupka to sanktuarium Południowego Brzegu – to jego serce. Wszystkie jego piękności, cała dzika uroda, rozkosz powietrza, barw i form jak w soczewce ogniskują się w Ałupce…Kto zna Ałupkę, ten zna Południowy Brzeg Krymu w najdrogocenniejszych szczegółach” Cytuję za artykułem Mariusza Wilka w w Rzeczpospolitej z dnia 20 02 2011. Czytamy tam dalej: Park dla księcia zaprojektował niemiecki mistrz sztuki ogrodowej Karl Kebach a sadzonki dostarczał dyrektor Garvits z ogrodu botanicznego w Nikicie.
Ta druga rycina przedstawia portret księżnej pędzla słynnego Alexandre Cabanela. / Z wikipedii/Specjalnie dla żony Woroncowa Elżbiety / z domu Branickiej/ wyhodował odmianę bladoróżowej róży pod nazwą Księżna Jelizawieta Woroncowa.” Elżbieta Woroncow z domu Branicka,/1792-1880/Uważana była za jedną z najbardziej fascynujących kobiet swoich czasów. Zakochany był w niej A.Puszkin, który poświęcił jej wiele ze swoich wierszy jak np. Talisman i inne. Warto zapamiętać niesamowite słowa księżnej. „Pozostając w mocy bogactwa i władzy żyjmy tak, by inni przebaczyli nam naszą władzę i bogactwo”. Jej małżonek to Michaił Siemienowicz Woroncow.
Jeżeli jest tak w istocie , że róża Księżna Jelizawieta Woroncowa i Ałupka , to ta sama odmiana, to oznaczałby , że jest jeszcze ona do zdobycia a konkretnie znaleźć ją możemy w L’Hay des Roses. Fotografia może będzie jesienią.