F
-
Fantasia
Fotografie – Marian Sołtys w Roseto Botanico Cavriglia rok 2014.
Mieszaniec herbatni
Hodowca – Francois Dorieux II, rok 1982.
Kwiaty – pomarańczowo czerwone z żółtymi rewersami płatków. Z bardziej znanych odmian porównałbym ją do innego mieszańca herbatniego – a mianowicie Kleopatra.
Zapach -
Krzew – o pokroju wyprostowanym,wysokości do jednego metra.
Liście – oliwkowo zielone, skórzastej tekstury.
Pochodzenie -
-
Fantin Latour
Róża stulistna (centifolia), chociaż jej ulistnienie wskazuje na pokrewieństwo z różą damasceńską. Wpływ ten ujawnia się również w miękko różowych, ćwierćrozetowych kwiatach.
Hodowca – To piękna tajemnicza róża, sierota, która przybyła z mgieł przeszłości.Powszechnie uważa się, że została wyhodowana około roku 1900 a znaleziona została w latach trzydziestych ub. wieku przez Edwarda E. Bunyarda. Nie jestem pewien, ale chyba chodzi o tego Bunyarda, którego opisy starych odmian jabłoni służą do dziś jako nieocenione źródło wiedzy tym, którzy zajmują się ustalaniem pochodzenia i genealogii tych roślin.
Kwiaty – o delikatnym różu, w centrum kwiatu nieco ciemniejsze, pełne i płaskiej budowy, . Stirling Macoboy w swojej Ultimate Rose Book obwieszcza ją jako jedną z największych róż wszech czasów!
Zapach - słodko i intensywnie pachnące
Krzew wyrasta do około 1,5 m. wysokości, ale jeżeli będziemy prowadzić go przy ścianie lub trejażu, wówczas może osiągnąć nawet i 3 m wysokości. Jest mrozoodporna, toleruje gorsze warunki uprawy, jest też odporna na choroby grzybowe. Wyprostowany wzrost, czyni z niej doskonałą podporę np: dla powojników. Widziałem ją świetnie współpracującą z żylistkiem, wielka szkoda że sam żylistek tak krótko kwitnie. Bardzo późno zaczyna wegetację. Jeszcze parę zdań o jej wyglądzie. To zdumiewające jak bardzo kontrastują ze sobą – rozlazły i niechlujny pokrój krzewów, któremu żadne zabiegi formujące nie pomagają i niezwykle wytworny i subtelny wygląd jej kwiatów. Początkowo próbowałem nadać mu jakiś cywilizowany wygląd, ale to daremny trud. Rozpiera się bezczelnie na niskim żywopłocie z bukszpanu który litościwie okrywa jej niezbyt urodziwe nogi.
Liście – szerokie, gładkie, ciemno zielone o szarawym odcieniu.
Nazwana tak ku czci Henri Fantin-Latour (1836-1904) malarza francuskiego, ucznia G.Couberta, cenionego zwłaszcza jako malarza kwiatów.
Fotografia obok – przedstawia obraz pędzla Fantin Latour a na nim róża Marechal Niel.
Pochodzenie: Nieznane.
Odmiana ta została nazwana imieniem tego wielkiego francuskiego artysty z pasją malującego róże – przez Grahama Thomasa, który spotkał ją w jakimś anonimowym ogrodzie, którego właściciel nazywał ją po prostu swoją najlepszą różą ogrodową. Historię tą opisuje G. Thomas w swojej Rose Book na stronie 56 . Nieco inaczej to zdarzenie opisuje w Historic Rose J0urnal z roku 2009. Otóż odmianę tą miał spotkać w ogrodzie Pani Ruby Fleishman w Nymans. Właścicielka ogrodu tę różę zawsze nazywała Fantin Latour ze względu na podobieństwo kwiatów tej róży do róż malowanych przez Fantin Latour’a. Jak widzimy mity mają silną tendencję do pewnych obiektywizacji tzn. do odrywania się od swego praźródła powstania. Myślę, że w tym kontekście mamy okazję z czasem usłyszeć jeszcze nie jedną rewelację.
W portalu Help me find roses przywoływany jest fragment recenzji z roku 1999 książki „Impresionist Roses” napisanej przez Derek Fell’a w którym to zwróciły moją uwagę dwie sprawy. Pierwsza dotyczy okoliczności śmierci artysty. Twierdzi się, że zmarł on w swoim mieszkaniu w Paryżu. Fell znalazł źródło które opisuje, że zmarł w swoim ogrodzie różanym na wsi Croix Fantin a w Bure odwiedził jego grób.
Drugi fragment jest wg. mnie bardziej interesujący. Otóż D. Fell sugeruje, że Fantin–Latour w chwili swej śmierci nie był zbyt popularny we Francji i musiał co roku swoje dzieła sprzedawać w Anglii gdzie był o wiele bardziej szanowany. Do tego stopnia, że jeden ze szkółkarzy angielskich nazwał różę jego imieniem. Pośrednio można było by wnioskować, że róża ta została wyhodowana w Anglii. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Jak tam nie było, był najbardziej cenionym dziewiętnastowiecznym malarzem róż. Jego studia postaci kwiatów wg. Prousta, starały się by uchwycić kwiaty na chwilę przed opadnięciem pierwszych płatków. Co roku w czerwcu, po zakończeniu Salonu Paryskiego, artysta: Wycofywał się do swojego domku, jak to nazywał – maisonette – w Dolnej Normandii i małego ogródka przy domku, do którego każdego ranka wędrował po śniadaniu w kapciach i starym słomkowym kapeluszu, aby zbierać najróżniejsze kwiaty, które otworzyły się w nocy. Najbardziej kochał kwiaty, które można było znaleźć w starych ogrodach wiejskich księży, pyszniące się w rabatach wysadzanych bukszpanem.
Dziś, gdy patrzę na tę odmianę z pewnego dystansu bo nacieszyłem się nią dostatecznie/?/ , mogę powiedzieć, że to jedna z tych odmian, które należałoby nazwać kompletnymi. Jej największa wada, tzn nieuporządkowany wzrost, da się łatwo usunąć przez bardziej doświadczonego rosomanes. Sprawę załatwi podsadzenie jej inną rośliną, prowadzenie przy kolumnie czy rozpięcie na trejażu. Nie zraża mnie do niej to, że nie raczy powtarzać kwitnienia. Pamięć o jej wspaniałym pokazie kwitnienia w zupełności wystarcza na resztę sezonu a w zimie już czekam jak też się zaprezentuje tej wiosny. A że się zaprezentuje, to nie mam wątpliwości,gdyż mrozów się nie boi a i choroby grzybowe też jej nie straszne. Do zobaczenia na wiosnę!
Fotografie: Marian Sołtys w rosarium Abbaye de Valsaintes i w zbiorach własnych a jedna z nich została wykonana przez Tomka Ciesielskiego w Hyde Hall.
-
Farandole
Floribunda.
Hodowca – Marie Louise Meilland rok 1959.
Kwiaty czerwono pomarańczowe do czerwonych, półpełne, średnicy 7cm, złożone z 15-20 płatków.
Zapach?
Krzewy wysokości do 80 cm .
Liście ciemno zielone, błyszczące. Podatna na czarną plamistość.
Pochodzenie: /Goldilock x Moulin Rouge/ x / Goldilock x Fashion/ .
Fotografie: Marian Sołtys w rosarium Pruhonice 2011 i Bratysława 2012.
-
Fashion
Floribunda, hodowli Eugene Boernera z roku 1947, jego ulubiona róża. Kwiaty średnicy 9-11cm , złożony z 20-25 płatków, o bardzo pięknej, wytwornej budowie, choć w pełni otwarty kwiat nie jest zbyt zgrabny a nawet można powiedzieć, że płatki opadają nieco zbyt szybko. Ale to nie za piękno kwiatu była poszukiwana. Najbardziej ceniona jest za swój bajeczny kolor niełatwy jest do opisania, to jakaś nieuchwytna mieszanka koralowego i łososiowych odcieni, to tylko nieudolna próba jego zdefiniowania. Właśnie ten trudny do opisania kolor oczarował wszystkich do tego stopnia, że w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku szkółkarze przez dłuższy czas nie mogli nadążyć z zaspokajaniem ogromnego popytu na nią. Zapach określiłbym jako wyraźny zapach dzikiej róży. Doskonale nadaje się na kwiat cięty , ale musi być ścięta w odpowiednim momencie. Mimo wszystkich swych zalet, jest to jednak róża, która wszelkie swe zalety w pełni odsłoni przed nami jedynie w suchych cieplejszych klimatach. W warunkach trudniejszych szybko staje się, za sprawą czarnej plamistości – męczennikiem ogrodu.
Krzew zgrabny, zwartej budowy osiągający wysokość 60-70cm. Ulistnienie bardzo obfite, ładne ale niestety bardzo podatne na czarną plamistość i rdzę, przez co wymaga szczególnej dbałości. Powodowało to masowe zamieranie zimą posadzonych krzewów i konieczność uzupełnień, gdyż jest to wszak róża rabatowa. W efekcie spowodowało to spadek zainteresowania się nią i stopniowe wycofywanie z produkcji. Mrozoodporność wg. HMF to 5 strefa usda. Odmiana ta była bardzo hojnie nagradzana i wyróżniana. Tu wspomnę jedynie o AARS za rok 1950 oraz Złoty Medal Bagatelle za rok 1949.
Fotografie obok: Marian Sołtys rosarium Borova Hora 2011.
Pochodzenie: Crimson Glory x Pinocchio . Jest to niezwykle ważna para rodzicielska.
Pinocchio jest ważny, ponieważ jeden z jego rodziców Golden Rapture Wilhelma Kordesa z roku 1933 jest dość bliskim potomkiem słynnej siewki Joseph Pernet Duchera z 1900 roku, która to wprowadziła żółty kolor wywodzący się z r. foetida persiana. Była to Soleil d’ Or. Drugim rodzicem była Eva z roku 1933 – również W. Kordesa, daleki potomek rosa multiflora poprzez grupę polyantha, słynną Madame Norbert Levevaseur i Orleans Rose. Eva, poprzez swoją mateczną roślinę Robin Hood J.Pembertona, włączyła również jego wielki dorobek.
Parę lat później G.Boerner styka Pinocchio z Crimson Glory 1935 W.Kordesa II – z innym słynnym spadkobiercą wielkiej tradycji , romansu rosa chinensis i rosa moschata na farmie Johna Champneys’a. Jej przodkowie to słynny Victor Verdier Lacharma z roku 1859, oraz Richmond Gurney’a z roku 1905, który przyczynił się , jak wiemy, do powstania floribund. Jednym z jej przodków jest też niesamowita Chateau de Clos Vougeot, która odegrała znaczącą rolę w programie hodowlanym D.Austina i nie tylko.
I tak to z jednej strony poprzez Pinocchio a z drugiej poprzez Crimson Glory dochodzi w róży Fashion G.Boernera w roku 1947 , do zetknięcia się trzech wielkich nurtów hodowli róż.
- linii krzyżówek rosa chinensis z rosa moschata poprzez róże noisetta
- Linii foetida persiana poprzez pernetiany oraz
-Linii rosa multiflora poprzez polyanthy i mieszańce J. Pembertona zwane przez niego hybrid musk.
Fotografia, Marian Sołtys w rozarium Pruhonice 2011, w rosarium Bagatelle spotkałem w roku 2011 odmianę pnąca – na fotografii nr.2
-
Fashionette
Floribunda. Hodowla Boernera z roku 1958. Kwiaty w kolorze bladoróżowym o pięknej stylowej budowie. Kwitna obficie przez cały sezon i silnie pachną. Krzew robi jak najlepsze wrażenie, ma schudny pokój i ładne, żywozielone ulistnienie.
Pochodzenie: *Goldilocks* x Fashion. Tak podaje HMF, ale są również inne dane co do pochodzenia. Fotografie: Marian Sołtys. Nr1 Sangerhausen 2009, natomiast nr2 wykonana w Ogrodzie Botanicznym w Lublinie 2008.
-
Fassadenzauber
Klimber,wyhodowany przez Noacka w roku 1997.Kwiaty ciemno różowe z odcieniem fioletowego, średnicy około 8cm, powtarza kwitnienie. Nie pachnie.Nic specjalnego.
Fotografie: Przez uprzejmość Pani Elżbieta Kozak oraz Elżbieta Sołtys Europa Rosarium Sangerhausen 2009. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
-
Father’s Time
Mieszaniec róż kanadyjskich .
Hodowca – Łukasz Rojewski, rok
Kwiat – ciemno różowy, półpełny, płaski, średnicy 10 cm.
Zapach -
Krzew - Odporna na suszę. Mrozoodporna.
Pochodzenie - Winnipeg Park’s x Glee .
-
Fatinitza
Mieszaniec róży multiflora.
Hodowca – Wyhodowana Przez Rudolfa Geschwinda w roku najprawdopodobniej 1887. Według najnowszych ustaleń wybitnego znawcy róż Geschwinda, odmiana, która znamy jako Fatiniza – nią nie jest.
Kwiaty średnicy około 5 cm w kolorze różowym , pojedyncze, pięciopłatkowe o cieniowanych płatkach , u nasady jaśniejszych. Nie pachnie, nie powtarza kwitnienia.
Krzew ma formę pośrednią pomiędzy dużym krzewem a małym klimberem i osiąga wysokość około 2,5m. Bardzo odporna na choroby grzybowe roślina, co przy mrozoodporności określanej na 2 strefe usda, jest wspaniałym materiałem wyjściowym do dalszych prac hodowlanych.
Pochodzenie: Jest to skomplikowany wielopokoleniowy mieszaniec będący krzyżówką mieszańca multiflory i mieszańca Ayrshire .
Fatinitza to operetka w trzech aktach Franza von Suppé i libretta Camillo Walzela i Richarda Genée, wystawiona po raz pierwszy 5 stycznia 1876 roku w Carltheater w Wiedniu
Fotografie: Marian Sołtys w Arboretum Borova Hora 2011 oraz w rosarium Baden k. Wiednia 2011. .
-
Fay Aladar emleke
Fotografia – przez uprzejmość Pani Kamila Slązkiewicz Europa Rosarium Sangerhausen .
Floribunda.
Hodowca – Mark Gergely, rok 1998.
Kwiaty – koralowo różowe, pojedyncze pięciopłatkowe, średnicy 11 cm, kwitnie kiściami przez cały sezon.
Zapach -
Krzew – wysokości do 120 cm, lekko rozłożysty.Preferuje stanowisko słoneczne.
Liście -duże, średnio zielone o owalnych listkach . Duża odporność na choroby.
Pochodzenie – Bethlen Gabor Emleke x Sutter;s Gold .
-
Fear Naught
Floribunda wywodząca się z firmy Harkness z roku 1968.
Pochodzenie: Queen Elizabeth x Ena Harkness . Fear naught to z angielska „nie bój się niczego”. Fotografia: Dorota Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.