T
-
Tahiti
Mieszaniec herbatni, wyhodowany przez Francisa Meillanda w roku 1947. Jest to jedna z odmian wyraźnie próbująca zdyskontować sukces wielkiej odmiany Francisa Meillanda jakim była Peace. I choć i dziś byłaby ozdobą niejednego rosarium to jednakże brak jej tego tchnienia geniuszu jakim cechowała się mamuśka. Kwiaty o niespokojnej ale harmonijnej kolorystyce o wyraźnie ciemniejszej tonacji niż poprzedniczka. Niewątpliwą jej ozdobą są zwłaszcza zewnętrze płatki misternie powycinane na brzegach. Cecha ta jednakże nie występuje w równym stopniu, z równym nasileniem u każdego egzemplarza. Kwiaty osiągają ogromne rozmiary z łatwością przekraczając , zwłaszcza jesienią średnicę 15cm. towarzyszy im również potężny owocowy zapach.
Krzew, przynajmniej obserwowany przeze mnie egzemplarz, nie osiąga większych rozmiarów nie przekraczając 1m wzrostu. Pędy praktycznie bezkolcowe. Liście dekoracyjne, ciemno zielone, grube o skórzastej teksturze. Wystartowała bardzo dobrze, uzyskując pierwszą nagrodę na Lyons Rose Trial w roku 1947, ale później jakoś nie znalazła większego uznania rosomanes.
Pochodzenie: Peace x Signora.
Fotografie: Marian Sołtys w rosarium Borova Hora 2011
-
Tahiti
Fotografie – pochodzą ze strony – zawszedoprzodu.pl – przez uprzejmość – Pani Urszula Wójcik.
Mieszaniec herbatni.
Hodowca – Peter Ilsink, przed rokiem 2005.
Kwiaty – morelowo różowe z ciemniejszym centrum kwiatu. Kwiaty z wiekiem , po rozwinięciu sie nabierają odcieni łososiowo żółtych. Kwiaty średnicy 7- 11 cm, złożone z około 40 płatków.
Zapach – umiarkowany do lekkiego.
Krzew – wysokości około 60 cm, kulistego, kompaktowego pokroju.
Liście półmatowe.
Otrzymała złoty medal w Baden Baden, za rok 2005, oraz nagrodę miasta Baden Baden.
-
Tajfun Typhoon
fotografie – przez uprzejmość Pani Małgorzata Kralka Ołomuniec 2013.
Mieszaniec herbatni.
Synonimy – Tajfun, to tak po naszemu a więc raczej spotkamy się z pisownią Taifun lub już całkiem po „światowemu” Typhoon.
Hodowca – Reimer Kordes, rok 1972.
Kwiaty – różowo pomarańczowe z żółtymi nutami. Duża zmienność kolorystyczna tej odmiany praktycznie uniemożliwia trafne jej opisanie. Kwiaty średnicy 10 cm. złożone z ponad 30 płatków. Dobrze tolerują wilgoć.
Zapach – mocny.
Krzew – o wzniesionym pokroju dorastający do półtora metra wysokości.
Liście – oliwkowo zielone o skórzastej teksturze.
Pochodzenie - Dr. A.J.Verhage x Colour Wonder . Każdy hodowca ma ulubionego rodzica i pracuje z nim przez lata, czasem aż do śmierci. Jednym z ulubieńców Reimera Kordesa był Colour Wonder. Wyhodował z niego cały szereg interesujących róż, które charakteryzują się mocą i jędrnością płatka. Na przykład Colour Wonder dał nam jedną z najlepszych szklarniowych róż naszych czasów – Mercedes. W końcu dobre nowe cechy przechodzą z jednej odmiany na drugą.
Z tej samej krzyżówki, ba nawet z tej samej owocni, Kordes wyprowadził jeszcze równie udaną odmianę którą nazwał Adolf Horstmann. Wiem ponadto o kilku pięknych różach, które powstały z udziałem tej odmiany a mianowicie Pavarotti i Amber Queen , czy równie odporna na warunki atmosferyczne Rainy Day.
W książce „Look at the Roses” S.McGredy wspomina, że doceniając odporność na mokrą i wilgotną pogodę Wysp Brytyjskich róży Typhoon, postanowił zająć się hodowlą tej odmiany z przeznaczeniem na rynek Brytyjski. Miała ona bowiem wszystko co na tym trudnym rynku potrzebne. Miała mocny zapach, intensywny kolor, mocno zbudowane płatki kwiatowe, dobrą odporność na mączniaka i tworzyła zgrabny krzew. Warto go mieć w swoim ogrodzie, mimo, że odmiana ta nie osiągnęła wysokich ratingów ani w Wielkiej Brytanii ani w American Rose Society. Ja, użyłem Typhoon, aby nadać ten sam skórzasty dotyk liści niektórym z moich floribund. Jedna jest tak odporna na ulewne deszcze, że nadałem jej przydomek „Deszczowy dzień”. Miękkie płatki róż, już niedługo powinny odejść w przeszłość. tamże – str, 80.
-
Talas
Róża miniaturowa. Jedna z wielu miniaturowych miniaturek jakie wyhodował Gyory.
Hodowca – Szilvester Gyory, rok 2005 .
Kwiaty w kolorze białym półpełne.
Krzew kompaktowy wysokości 25-30cm.
Pochodzenie – jest to krzyżówka własnych siewek hodowcy.
Fotografia – Marian Sołtys na wystawie róż Rovinka 2012.
-
Talbot House
. Z fotografią tą wiąże się zabawna historia. Mianowicie fotografując prawie cały ogród konkursowy – nie znalazłem laureatki. Fotografię wykonałem dopiero z planszy na której ogłoszono wyniki. Jak możemy to zobaczyć – nie rzuca się za bardzo w oczy.
Wielokwiatowa.
synonim – Vissimred .
Hodowca – Martin Vissers, przed rokiem 2012. Wprowadzona do obrotu handlowego w roku 2015 .
Kwiaty – czerwone do ciemno różowych, pojedyncze, średnicy 8-10cm. Kwitnienie ma cechy ciągłego.
Zapach – lekki zapach.
Krzew – wysokości do 100cm.Do nasadzeń masowych.
Liście – błyszczące, ciemno zielone, odporne na choroby grzybowe. Swą odporność odziedziczyła zapewne po Home Run .
Złota Róża Miasta Hradec Kralove za rok 2015.
Pochodzenie – /Sophie Perpetual x Maria Teresa / x Home Run .
Sto lat minęło od dramatycznych zdarzeń wiążących się z I Wojną Światową, ale zostawiły one tak głęboki ślad w naszej historii i kulturze, że nadal są upamiętniane przez współczesnych. To na terenie Belgii znajduje się na 43 Gasthuisstraat w Poperinge ów Talbot House. Dom, który był oazą chwilowego spokoju i odprężenia się dla żołnierz tej okrutnej wojny. Dziś jest swego rodzaju żywym muzeum.
Wczesnym latem 1915 roku, pocisk niemieckiego działa wylądował w ogrodzie miejscowego mieszczanina Coevoet Camerlynck, uszkadzając przy okazji dom. Pan Camerlynck wyprowadza się, dom stoi opuszczony. Przechodzący nieopodal wielebny Phillip Clayton, postanawia urządzić w nim klub żołnierski. dom zostaję wynajęty za sumę 150 franków miesięcznie. Wielebny działa szybko i już w grudniu klub działa a wszystkich odwiedzających wita napis. - Wchodząc tu , zostawcie swoją szarżę. dom wyposażono z darów rodzin żołnierzy. Początkowo nosił nazwę Church House, ale jeden z księży zaproponował by nazwać go imieniem swego krewnego porucznika Gilberta Talbota, który zginął w roku 1915 w bitwie. Nazwa ta przyjęła się. Na strychu urządzono kaplicę wykorzystując np. ławki ze zniszczonych kościołów. Symbolicznym zabytkiem, który znajduje sie w kaplicy jest oryginalny drewniany krzyż z grobu G. Talbota z napisem
Lieut. GWK TALBOT
7 / RIFLE BDE
30-7-15Z czasem rozbudowano go o sale koncertową. Po wojnie, dom wrócił do właściciela, ale ilość chętnych do zobaczenia tego domu była taka, że Camerlynk decyduje się go sprzedać. W 1929 roku Lord Wakefield od Hythe kupił dom za £ 9200 i przekazał go do Talbot House Association.
W czasie II wojny , gdy Niemcy zajęli miasto, mieszkańcy ukryli wyposażenie domu, które później zwrócono. W roku 2003 Brytyjczycy przeprowadzili generalny remont tego obiektu. Od tego czasu obiekt gościł wielu znakomitych gości łącznie koronowanymi głowami.
-
Talea
Fotografia: Jan Wiązowski na wystawie róż w Końskowoli 2010.
Mieszaniec herbatni, róża szklarniowa wyhodowana Lex Voom w roku 2004 z przeznaczeniem na kwiat cięty. Kwiaty bardzo kształtne zbudowane z 30-40 lekko ufryzowanych po brzegach płatków w kolorze morelowo różowym w bardzo jasnej tonacji. Nie pachną. Przez firmy florystyczne reklamowana jest jako idealna róża, ze względu na swój delikatny i subtelny kolor , na wiązanki ślubne. Trwałość po ścięciu do dwu tygodni.
Fotografie Święto róż w Końskowoli 2015
Dobrze się krzewi. Jeden krzew potrafi mieć jednocześnie nawet do 25 pędów!.
Ivory Talea+ (Lex+). Jest to sport odmiany Talea+, która ma już ugruntowaną pozycję na rynku. Pąk kwiatowy jest bardzo kształtny, rozwija się w niezwykle efektowny sposób. Kwiaty są eleganckie, w kolorze kości słoniowej. Ich trwałość jest zbliżona do kreacji, z której powstała i wynosi 10–14 dni. Liście są intensywnie zielone, gęsto osadzone na pędach o długości 60– 90 cm, o umiarkowanej liczbie kolców. Odmiana plenna, ma dawać 220– 240 kwiatów z 1 m2 uprawy szklarniowej.W porównaniu z różą Talea+, ta ma być bardziej odporna na wysoką temperaturę – kwiaty jej nie drobnieją w takich warunkach produkcji. Opis wg danych w artykule I.Sprzączka na Ogrodinfo.pl. z tej strony pochodzi również fotografia autorstwa M.Musiałowicz.
Pochodzenie: Nieujawnione.
-
Talisman
Fotografie – przez uprzejmość Pan Jacek Kondratowicz.
Mieszaniec herbatni, pernetiana .
Hodowca – Wyhodowany w firmie Montgomery USA w roku 1929. Najprawdopodobniej Aleksander Montgomery , senior , który przez 35 lat zarządzał tą firmą i wyhodował kilka róż. Jednak niektóre źródła podają, że byli to bracia Lamont, kuzyni Aleksandra Montgomery, którzy wówczas pracowali w tej firmie.
Kwiaty – jest to w zasadzie losowa mieszanka koloru pomarańczowego, żółtego i szkarłatnego w zasadzie w dowolnych proporcjach w zależności od egzemplarza. Kwiaty średnicy 10 a nawet więcej cm, złożone z 25 – 30 płatków.
Znalazłem bardzo ciekawą informację na temat jej koloru u J.H.Nicolas, który w swej „A Rose Odyssey” na stronie 6 , tak pisze: „Kiedy róża Talisman zadebiutowała w roku 1932 w Europie, widziałem ją na wystawie kwiatów ciętych. Była prezentowana w tak odmiennym ubarwieniu jak gdyby chodziło o różne róże. Okazało się, że te spod Venissieux są zdecydowanie jaśniejsze niż te z Villeurbanne. Spowodowane jest to tym, że gleba z Villeurbanne jest bardzo bogata w związki żelaza. Zostało ustalone ponad wszelką wątpliwość, że podanie azotanu żelaza na wiosnę, lub siarczanu żelaza jesienią powoduje większe nasycenie kolorów a zwłaszcza tych pochodzących od żółtego. Sam eksperymentowałem w szklarni i okazało się, że odmiana President Hoover, tak bardzo zmieniała ubarwienie, że nie rozpoznał jej nawet mój przyjaciel Coddington, który przecież wyhodował tę różę.”
Zapach – mocny.
ilustracja pochodzi z katalogu Dingee & Conard .
Krzew o pokroju wyprostowanym, wysokości do jednego metra.
Liście jasno zielone, zdecydowanie zdrowsze niż większości pernetian.
Pochodzenie Ophelia x Souvenir de Claudius Pernet. To wspaniała kontynuatorka rodzinnej tradycji odmiany Ophelia, która/ o czym piszę w jej opisie odmianowym/ dała 206 sportów. Otóż Talisman dał ich 39, z czego chyba najładniejszą była Mary Hart wyselekcjonowana przez George B. Hart z Rochester, New York. w 1931 roku.
Jest dawcą pyłku odmian , Professor Ibrahim i Royal Canadian.
Jedna z niewielu odmian, której popularność w Stanach Zjednoczonych przetrwała lata wojny. Początkowo była szeroko uprawiana w szklarniach, ale szybko okazało się , że świetnie sprawdza się również w warunkach ogrodowych.
Natomiast Pan Jacek Kondratowicz przygotował dla nas bardzo ciekawą historię z dziejów tej odmiany w Polsce. Poczytajmy:
” Mój wuj, leśnik z zawodu a ogrodnik z zamiłowania, który osobiście znał słynnego polskiego hodowcę róż, Pana B.Wituszyńskiego,wspomina,że mistrz często powtarzał: ” Kocham wszystkie róże i kocham prace przy nich”. W jego kutnowskiej szkółce nie mogło zabraknąć też mieszańca herbatniego o nazwie „Talisman” (Montgomery,1929). Zaliczany jest też do grupy pernetian, a to ze względu na jednego z rodziców. Zresztą widać to po spiralnie ułożonych płatkach rozwijającego się kwiatu. Okazał się niezmordowanym twórcą wielu sportów a wykorzystując wrodzony wigor stał się rodzicem całej gromadki dzieci,rozproszonych dziś po świecie w postaci nowych odmian. Tak wiec z tej szkółki,w połowie lat sześćdziesiątych przyjechał do wujowego ogrodu a następnie w postaci kawałka pędu trafił do dziadkowej różanki.
Uhonorowany od razu na wysokim miejscu i to dosłownie, bo zaokulizowany na 1,5 m(!) podkładce, rośnie sobie dostojnie do dziś podparty kijami,niczym chylący się pod ciężarem lat starzec. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat posłużył jako twórca wielu nowych krzewów tej odmiany. Odmiana rośnie dość żwawo , osiąga u mnie około metra wysokości. Pędy masywne, bogate w kolce dźwigają masę sztywnych ząbkowanych ciemnozielonych liści. Jedyna choroba jaką łapie w niesprzyjających warunkach jest mączniak rzekomy, atakujący stare,dolne liście w postaci żółtych, stopniowo czerniejących plam ale świetnie sobie z nim radzi. Wg moich spostrzeżeń inne choroby po prostu ignoruje. Pierwsze kwiaty pojawiają się późno,dopiero w połowie czerwca. U mnie w sezonie obficie kwitnie dwukrotnie,w międzyczasie wydając pojedyncze pędy kwiatowe. Kwiat dwubarwny,ogromny,dochodzący do 16 cm. Góra płatków w kolorze szkarłatnym wpadającym w fiolet,rewers natomiast złotożółty. Płatki sztywne lekko falowane na brzegach,opalizujące w słońcu,mało odporne na deszcz za to kochające letnie słońce. Aromat znakomity. Stanowczy i wyraźny,typowo herbatni z nuta bergamoty. Dobra mrozoodporność,o czym świadczy wiek mojego najstarszego krzewu w formie piennej liczącego ok 50 lat.
-
Tallyho
. Mieszaniec herbatni wyhodowny przez Herbrta C. Swim’a w roku 1948. Kwiaty w kolorze ciemnoróżowym o korzennym zapachu. Srednica kwiatu do 9cm a zbudowane są z około 35 płatków.
Krzew o ładnym, wyprostowanym pokroju i wysokości do 90 cm, okryty ciemno zielonymi , skórzastymi liśćmi. Nagroda AARS za rok 1949. Jak więc widzimy jest to już w pewnym sensie róża historyczna.
Pochodzenie: Charlotte Armstrong x Dickson’s Red. Jest również klimber wyselekcjonowany w roku 1952 przez J.A.Armstronga. fotografia: The Dow Garden Bugwood org.
-
Tam O’Shanter
Fotografie: Przez uprzejmość Pani Julia Tadeusz.
English Roses, wyhodowana przez Davida Austina w roku2009. Kwiaty średnicy około 8cm, złożone z maksymalnie 25 płatków tworzących luźną rozetę, ciemno różowe o wyraźnie przebijającej fioletowej tonacji. Zapach umiarkowany, owocowy. Nadają się na kwiat cięty.
Fotografie wykonane w Kew Garden 2016 .
Krzew dorasta do mniej więcej dwu metrów wysokości a pokrój jego jest nieco niechlujny. Razi to nieco, tym bardziej , że przyzwyczailiśmy się już do tego, że nowsze odmiany Austina tworzą z reguły ładnie uporządkowane, schludne krzewy. prowadzony więc będzie zapewne jako forma kolumnowa.
W 2009 roku, a więc w roku wyhodowania tej odmiany, przypadała 250 rocznica najwybitniejszego szkockiego poety Roberta Burnsa/1759-1796/.którego pamięć Szkoci zwykli czcić narodowym świętem i ceremoniałem wypicia whisky przed pomnikiem poety.Data jego urodzin to nieoficjalne narodowe święto Szkotów. Tam O’Shanter to bohater wiersza , w którym to ma szczęście uciec od czarownic po zbyt długim wieczorze spędzonym w karczmie po dniu targowym. Tam O’Shanter to również słynne szkockie nakrycie głowy noszone przez mężczyzn. nosił go na ten przykład generał Neil Ritchie podczas II wojny Światowej.
-
Tammy Clemons
Mini flora.
Hodowca – David Clemons, rok 2013.
Kwiaty klasycznej budowy , czysto czerwone, średnicy do 4 cm, złożone z około 25 płatków. Kwiatnąc zakłada z reguły jeden kwiat na pędzie.
Zapach – bez zapachu
Krzew wysokości 7-80 cm. dobrze rośnie na własnych korzeniach.
Pochodzenie – Merlot x Robin Alonso.
Róża ta została nazwana imieniem żony Clemonsa Tammy. Otrzymała ona w roku 2014 główną nagrodę ARS Award of Excellence na ARS National All-Miniature Rose Show. To już druga nagroda Clemonsa w kategorii róż mini flora. Poprzednią otrzymał za Joy w roku 2008.