R
-
Rosa x Alba „Maxima” oraz Semiplena
Fotografie- przez uprzejmość Pani Jowita Czyż, oraz Małgorzata Kralka rosarium Meldorf. Jest też tu kilka wspaniałych, starych rycin.
Pochodzi sprzed 1500 roku. Jest krzyżówką R.Canina i R.gallica.
Kwitnie raz w roku ale rekompensuje tą wadę długim, dochodzącym do dwu miesięcy kwitnieniem. Kwiaty 40 płatkowe o słodkim silnym zapachu. Krzew wys. 1,5-1,8m. a nawet więcej – zależnie od klimatu. Odporna na mróz do -32C. Rośnie praktycznie w każdych warunkach nawet na piaszczystych glebach nie bacząc na swe królewskie koneksje. Trzeba uważać na cięcie bo kwitnie na starszych pędach. czytaj więcej…
-
Rosalita
Fotografie – przez uprzejmość Pani Małgorzata Kralka Europa Rosarium Sangerhausen 2013.
Mieszaniec piżmowy .
Hodowca – Louis Lens , rok 1996.
fotografia – ms – kolekcja własna
Kwiaty – gdy rozwijają się mają kolor żółty o pięknym głębokim odcieniu, ale bardzo szybko stają się kremowo białe. Cecha ta to niewątpliwe dziedzictwo r. helenae. Kwiaty pojedyncze, 5-8 płatkowe o średnicy zaskakująco dużej po powyżej 5 cm. Powtarza kwitnienie. Wspaniale się prezentująca i bardzo obficie kwitnąca róża.
Zapach – umiarkowany – piżmowy.
Krzew – wysokości 120-150cm.
Liście – duże, ciemno zielone, błyszczące.
Pochodzenie / Trier x Surf Rider / x r. helenae.
Louis Lens chciał koniecznie nazwać jedną ze swych róż, imieniem królowej belgijskiej – Paoli. Ponieważ ta mieszkała w pałacu Belvedere , zaproponował nazwę Belle Belvedere – jednakże królowa zasugerowała by nazwa była bardziej dyskretna. Wówczas hrabina Nanda d’Ursel, dobra znajoma z dzieciństwa królowej, powiedziała, że Paola w dzieciństwie nazywana była Rosalita. Ta sugestia została przyjęta. Zresztą wydaje mi się że nieformalne wersje imion, a zwłaszcza zdrobnienia świetnie się łączą i dobrze komponują jako imiona róż.
-
Rosarium Uetersen
Climber, krzaczasta.
Wyhodowana w 1977 roku przez firmę W. Kores &Sons , słusznie cieszy się sławą jednej z najbardziej poszukiwanych i cenionych róż na świecie.
Kwiaty rozwijają się z zaokrąglonych pąków i składają się z ponad 100 płatków,są bardzo kształtne i duże o średnicy około 10 cm., czytaj więcej…
-
Rose de Maitre d’Ecole
Fotografia Dorota Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
Róża galijska, hybryda róży galijskiej powstanie jej określa się na rok 1831 i przypisuje Cocquerelowi, amatorowi ze wsi Maitre de Ecole.
Synonim – Nazywana również De la Maitre -Ecole.
Kwiaty ćwierćrozetowe, o trudnym do opisania kolorze, różowe rozwijają się z czerwonych pąków a z wiekiem dostają liliowych cieni. Kwiaty o średnicy nawet powyżej 10cm mocno pachnące. Graham Thomas pisze, że róża ta miała jedne z największych kwiatów w tamtych czasach. Kwitnie raz w sezonie małymi wiechami kwiatów.
fotografia – przez uprzejmość Pani Urszula Trętowska.
Krzew osiąga wysokość około 120 cm a pędy są prawie bezkolcowe, a okryte są ładnymi dużymi, 7 listkowymi, szaro zielonymi liśćmi. Jeżeli zachodzi potrzeba przycinania robimy to po skończonym kwitnieniu. Mrozoodporność wg HMF 4 strefa usda. Odmianę tą mam w swojej kolekcji od jesieni 2012.
Pochodzenie: Nieznane. B. Dickerson w swojej „The Old Rose Adventurer” na stronie 41 zamieszcza taką oto informację:”…Maitre-Ecole jest dzielnicą/miejscem w Angers gdzie posiadłości swe mieli tacy hodowcy jak w latach 30 i 40 XIX wieku Cocqereau, potem Robert&Moreau,Vibert, a później około 1900 roku Chédane-Guinoisseau.”
-
Rose de Rescht
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Pochodzenie nieznane. Nazwa pochodzi od irańskiego miasta położonego w pobliżu Morza Kaspijskiego. Róża damasceńska, choć np. Tom Carruth pozwala sobie na określenie „dyskusyjna damasceńska” z przed 1900 roku. Wielu specjalistów w tym np. Peter Beales klasyfikuje ją jako portlandzką. Do Europy przybyła w 1950r. czytaj więcej…
-
Rose du Roi
fotografia Wilfried B. Roseraie L’Hay 2011.
To bardzo ważna choć bardzo ulotna róża, wypełnia lukę pomiędzy światem starych i nowych róż. Uważana jest przez wielu za jednego z prekursorów remontantek. Zwana też Rose Lelieur, urodziła się w 1812 roku (o roku ów!),inni podają, że w 1815. czytaj więcej…
-
Rose du Roi a Fleur Pourpres
Klasyfikacja jej jest równie umowna jak u Rose du Roi. A więc może to być Damask perpetual, Chińska czy portlandzka. Pojawia się gdzieś około roku 1845 i nie wiemy kto ją wyselekcjonował, ale powszechnie uważa się ją za sport od Rose du Roi.
Ważne jest też zapoznanie się z jej nazwami synonimicznymi. A to: Du Roi Pourpre, Mogador, Crimson Superb.
Kwiaty szkarłatno purpurowe, początkowo są kuliste, potem tworzą płaską rosetę z oczkiem w środku. Kwiaty złożone są z około 25-40 płatków a ich średnica to około 8cm. Ma mocny zapach przypominający róże damasceńskie.
Krzew jest dobrze rozgałęziającą się rośliną, wysokości nie większej jak 1m. Ma liście przypominające róże galijskie.Odmianę tą mam w swojej kolekcji od jesieni 2012.
Pochodzenie: Sport od* Rose du Roi*. Wpis ten zawiera w zasadzie minimum informacji na ten temat. Więcej o tym ważnym wydarzeniu jakim było wyhodowanie Rose du Roi, znajdziemy pod linkiem powyżej.
fotografie obok Małgorzata Kralka kolekcja własna.
Chciałbym jeszcze ostrzec rosomanes. W handlu pod tą właśnie nazwą jak i synonimicznymi nazwami, znajdziemy bardzo różniące się od siebie egzemplarze. Jakże może być inaczej skoro sam Graham Thomas wątpi czy to rzeczywiście sport Rose du Roi. Podobnie jak współcześnie piszący o różach galijskich Francois Joyaux , który uważa, że róża ta, to jakiś mieszaniec galijskich a przypisuje ją Descemetowi, określając czas jej powstania przed rokiem 1810. Jak widzimy, najwięksi znawcy niezbyt wiedzą jak ona rzeczywiście wyglądała i kim w istocie jest. Proponuję posadzenie kilku egzemplarzy z różnych źródeł. Może być ciekawie! Przykładem niech będzie egzemplarz sfotografowany przez Panią Małgorzatę Kralkę we własnej kolekcji.
Fotografie u góry: Marian Sołtys Sangerhausen 2009.
-
Rose du Roi II/?/
Ta wspaniała róża zakupiona została przezemnie w szkółce A. Choduna właśnie jako Rose du Roi, i choć niezbyt mi się wpasowuje do opisów odmianowych to jednakże zamieszczam jej opis ze względu na niezwykłą wprost urodę kwiatów. Są duże, ponad 10 cm średnicy co u XIX wiecznych róż jest niezwykle rzadko spotykane. Kuliste o luźnej budowie kwiaty obdarzają nas bardzo intensywnym orzechowo korzennym zapachem, który zwłaszcza w dni słoneczne rozchodzi się bogato po ogrodzie. Niestety nie powtarza kwitnienia.
Ten niebywały pokaz kwitnienia dała w roku 2015.
Krzew rośnie bardzo bujnie , bez problemów pędy osiągają do 2m długości. Są wiotkie i wymagają podparcia gdyż kładą się po ziemi pod własnym ciężarem. Jej mrozoodporność sięga gdzieś do 27- 28C gdyż przy -29c pędy jej uszkodzone przez mróz bardzo długo walczyły o przeżycie. Została więc na wiosnę bardzo brutalnie przycięta gdzieś na 20-30 cm i wypuściła w pierwszej kolejności około 50cm wysokości pędy kwiatostanowe i zaraz potem wegetatywne, o wiele mocniejsze.
-
Rose Gaujard
Mieszaniec herbatni.
Hodowca – wyhodowana przez Jean Marie Gaujarda w roku 1957. To jeden z tych mieszańców herbatnich, tak wówczas popularnych, które oparły się próbie czasu.
Kwiaty – Zjawiskowa róża. Niezwykle ciężko jest oddać naturę tego kwiatu, jej kolorystykę na fotografiach.
Aparaty cyfrowe bowiem mają to do siebie, że bardzo lubią przekłamywać jeżeli trafi się im niewygodny zestaw kolorystyczny. Tak jest też i tym razem. Kwiaty wiśniowo różowe ze srebrzysto różowymi rewersami płatków.
Średnica kwiatu około 10 cm, a złożone są z około 70 płatków.
Zapach – zapach umiarkowany.
Fotografie: Marian Sołtys w rosarium Bagatelle 2011 i w Bratysławie 2012.
Fotografie – Marian Sołtys w kolekcji Barni Pistoia 2014.
Krzew dobrze się krzewi, często wychodząc poza formułę wyprostowanego krzaczka, dorasta do 100-130 cm wysokości, liście skórzaste, ciemno zielone, błyszczące. Nagrodzona złotym medalem RNRS za rok 1958.
Pochodzenie: Peace x siewka od Opera.
Fotografie : przez uprzejmość Elena Pshestemska, oraz Marian Sołtys.
Fotografie poniżej – przez uprzejmość – Pan Jacek Kondratowicz – który ponadto dzieli się z nami swoimi osobistymi doświadczeniami z uprawy tej odmiany. Posłuchajmy:
„Chociaż jest to już dość wiekowa odmiana bo wprowadzona do sprzedaży w 1957 roku, to nic się nie zestarzała i nadal można ją spotkać w ofercie nawet polskich szkółek. Zapewne decyduje o tym zdrowotność krzewu, jest bowiem przykładowa. Nie wymaga żadnych zabiegów chemicznych w sezonie,nawet mszyce niezbyt ją lubią jak zdążyłem zauważyć. Odmiana ta trafiła do naszego ogrodu jeszcze długo przed moim urodzeniem,na początku lat sześćdziesiątych ze szkółki Pana Kazimierza Waltera.
Jakkolwiek w ostatnich dekadach nastąpił wysyp dwubarwnych róż, to ta odmiana moim zdaniem zasługuje na szczególną uwagę. Po pierwsze nie choruje. Po drugie jest po prostu piękna. Krzewy bardzo żywotne, rosną do ok 1metra. Gęste, ciemnozielone, skórzaste liście cały sezon pozostają zdrowe. Być może ten opis brzmi jak reklama ale daję słowo że róża jest bardzo odporna, również na mróz. Zima 2012 nie wyrządziła jej najmniejszej krzywdy. Ukoronowaniem tych słodyczy jest sam kwiat. Niezwykłe połączenie dwóch a nawet trzech kolorów,z którymi faktycznie nie radzą sobie aparaty cyfrowe. Górna strona płatków to kolor, który określiłbym jako wiśniowy róż a dolna to połączenie bieli i srebra przy czym barwy te nawzajem się przenikają. Być może taki opis jest trudny do wyobrażenia ale ze mnie byłby marny hodowca, gdybym widział tylko trzy podstawowe barwy moich kwiatów. Same kwiaty rosną po 3-4 lub pojedynczo na pedzie. Rozwijają się z długich eleganckich pąków. Ładnie zbudowane o sztywnych płatkach,doskonale prezentują się w wazonie. Chociaż zapach nie jest ich najmocniejsza stroną, jednakże lekko pachną owocami. Krzew kwitnie od pierwszej dekady czerwca do późnej jesieni z małymi przerwami.”
-
Roseraie de l’Hay
Hybrid rugosa.Jedna z najpiękniejszych rugosas,
Hodowca – pochodzi z roku 1901, hodowli Jules Gravereaux (lub wg. P. Harknessa Cochet-Cochet ).
Kwiaty- płaskie, jak na rugosę duże , bo około 11cm średnicy o wspaniałym, silnym zapachu goździków wypełniającym bez reszty ogród. Interesujący jest też jej fioletowo bordowy kolor, wydaje się że bogatszy niż innych rugosas.
ilustracja z Les plus Belles Roses …
Krzew dość bezładny, bardzo silnie zagęszczający się, duży, przekracza 3m wysokości, ale w razie potrzeby możemy ją zimą bez problemu przycinać do żądanych rozmiarów. Toleruje półcień. Jednakże jak pisze P.Harkness: „Purpurowa Roseraie o słodkim przenikliwym zapachu, zasługuje na miejsce w każdym ogrodzie. Nie zawsze wiąże owoce. Jej żywy kolor dobrze harmonizuje z zimnymi barwami innych roślin, które warto posadzić jej dla sąsiedztwa. Jest laureatką Award of Garden Merit RHS. Powszechnie uważa się ją za najlepszą rugosas, której to opinii z własnych obserwacji nie potwierdzam.
Pochodzenie; siewka rugosa .Poszukując tej odmiany do kolekcji musimy jednakowoż bardzo uważać, gdyż Julius Gravereaux zaproponował jeszcze jedną hybrydę rugosy o bliźniaczo brzmiącej nazwie a mianowicie – *Parfum de L’Hay *, która jest zdecydowanie słabszą odmianą.
Fotografie: Przez uprzejmość Pani Elżbieta Kozak .