R
-
Robusta
Mieszaniec róży rugosa. Hodowla W.Kordes & Sons z roku 1979. Trudno nazwać kolor jej płatków, Czerwony? Szkarłatny? Purpurowy? Kwiat trwały o aksamitnych krwistoczerwonych płatkach o średnicy około 10cm zbudowane z 5 kształtnych płatków rozjaśniają żółte pylniki . Ogólnie, widok mało rugosowaty. Wszystko to przyozdobione delikatnym zapachem. Kwitnienie dość późne, bo około połowy czerwca,ale o charakterze ciągłym a później , jesienią mniej obfite .
Krzew, jego budowa ogólnie nie dostraja się pozytywnie do urokliwych kwiatów,krzewy nie są zbyt zwarte , pionowo wzniesione, dorastają do 2m wysokości a czerwone pędy są solidnie uzbrojone w zróżnicowanej wielkości kolce. Odmiana ta ma bardzo ładne ulistnienie, jednakże zdrowotność jej liści nie zaliczyłbym do najlepszych. W roku 2017 opryskiwałem jej i w sierpniu oglądałem praktycznie zdefoliowane pędy.
Fotografia – Elżbieta Sołtys w rosarium im Cervantesa w Barcelonie 2012.
Liście są 5 i 7 listkowe, w młodości jasnozielone, później ciemnieją, mają błyszczącą skórzastą fakturę. Ponieważ gęsto okrywają krzewy więc stanowią doskonały kontrast do krwistoczerwonych kwiatów.
Fotografia – Przez uprzejmość Pani Kamila Szlązkiewicz Europa Rosarium 2012.
Mrozoodporność dobra , bo strefa 4b usda/choć Żyła, Czekalski mówią o -22c/.Również Pani Kozłowska uprawiając ją wysoko w górach potwierdza dobrą mrozoodporność. Może być uprawiana w cieniu.
Pochodzenie: Siewka x R. rugosa regeliana. Jest jednym z rodziców - *Pink Robusta* Fotografie: Marian Sołtys Europa Rosarium Sangerhausen 2009, oraz rosarium w parku Tete d’Or w Lyonie.
-
Rokoko
Fotografie: Przez uprzejmość Pani Elżbieta Kozak.
Mieszaniec r.rugosa/mieszaniec herbatni/. wyhodowany został przez Hansa Jurgena Eversa w roku 1987.Kwiaty dość nietypowej budowy. w pierwszej fazie, rozchylonego pąka jest chyba najbardziej atrakcyjna a jej kwiat przypomina klasyczne piękno rozwijającego sie pąka mieszańca herbatniego. Potem rozwija się do formy płaskiej. A jako, że składa się z około zaledwie 15-20 płatków , przybiera formę płaską jak u rugosy, odsłaniając niezbyt już dekoracyjne pylniki.kolor jej jest harmonijną i przyjemną dla oka mieszanką koloru kremowego różowego i morelowego która to znajdujemy w różnych proporcjach w zależności od kwiatu i fazy jego rozwoju.Płatki są nieznacznie sfałdowane i lekko ufryzowane na brzegach. Kwitnie bez problemów przez cały sezon niewielkimi kiściami jak to w zwyczaju rugosas.
Krzew zwarty,dobrze rozkrzewiający się, do 140cm wysokości o pięknych błyszczących i zdrowych liściach. Nie znalazłem informacji o jej mrozoodporności, ale znając ów brak ochoty do przekazywania tej cechy jaką odznaczają się rugosy , myślę, że ma racje HMF definiując ją ostrożnie na 6 strefę usda. Zalety tej odmiany doceniło ADR, przyznając jej certyfikat jakości za rok 1994.
Pochodzenie:White Hedge/mieszaniec rugosa/ x bliżej nieznany mieszaniec herbatni.
-
Romina
Fotografie – Rosengarten Forst 2016.
Mieszaniec herbatni. kolekcja róż nostalgicznych.
Hodowca – Christian Evers, rok 2009.
Kwiaty – różowe, średnicy 10 cm, , budowy ćwierćrozetowej, złożone z 40-50 płatków. Kwiaty początkowo rozwijają się w kwiat przypominający nieco pękate w kształcie dziewiętnastowieczne mieszańce herbatnie, by potem przyoblec się w formę ćwierćrozetową. Kwiaty niezupełnie odporne na słońce.
Zapach – umiarkowany.
Krzew — wysokości do 130 cm, świetnie się rozkrzewiający.
Liście – ciemno zielone, duże, półmatowe o skórzastej teksturze.
Odmiana nagrodzona między innymi certyfikatem jakości na różanym trial w Le Roeulx w roku 2016.
Pani Ewa Jarmulak, w której sklepie internetowym* Rozarium *możemy kupić praktycznie wszystkie róże z kolekcji nostalgicznych, tak ją opisuje: „Odmiana Romina jest niezwykłym osiągnięciem hodowli róż tej grupy. Łączy w sobie charakter róż nostalgicznych oraz najwyższy poziom odporności na choroby, o czym świadczą błyszczące, zdrowe liście do końca lata. Duże, pachnące kwiaty sprawiają, że plasuje się wysoko na liście poszukiwanych nowości. „
-
Rosa Gallica „Versicolor”
Róża galijska. Znana pod jeszcze inną nazwą: Rosa Mundi – opisana po raz pierwszy w roku 1581 w The Garden Book Sir Thomas Hanmer, opublikowanej w Anglii. Jedna z najpopularniejszych – obok alba maxima – starych róż, znajdowana w wielu ogrodach. Kwiaty ma półpełne, do 16 płatków, pachnące o średnicy około 7cm. Jakaż szkoda, że kwitnie tylko raz w sezonie, ale gdy kwitnie to nie sposób nie zwrócić na nią uwagi.
Za to bez problemu wiąże okrągłe w kształcie, pomarańczowoczerwone owoce.
Krzew o wysokości do 1,2m. Walentyna Gubała twierdzi, że u niej w ogrodzie przekroczyła wysokość 1,5m. Jak wykazało doświadczenie roku 2010 jej odporność mrozowa to minimum -29C. Sport od Gallica officinalis. Rozrasta się dzięki podziemnym rozłogom. Lubi ziemię wapienną, ma swoje odmiany; La Belle Sultane, Belle Isis, Hippolyte, Violacea i inne. Sport od * R.gallica officinalis* W Anglii rozpowszechniona jest też inna jej nazwa Rosamundi. pisze o tym Charlotte Testout w swojej książce Les Roses anciennes. że nazwę swa zawdzięcza Rosamund Clifford, ukochanej króla Henryka II Angielskiego. Po jej śmierci w 1176 roku nakazał wyryć na grobie: Hic jacet in tumulo, rosa mundi non rosa munda.
Nie wiemy na pewno gdzie i kiedy powstała, gdyż wędrowała po całym bożym świecie. Od bliskiego wschodu do Europy. Jak podaje w swojej dendrologii W .Seneta onegdaj rozpowszechniona była w południowej Polsce i na Lubelszczyźnie. Obecnie na naszych terenach, w stanie dzikim, zamiera. Nie na darmo nazywana jest Rosa Mundi. Wartość jej przekracza znacznie jej znaczenie w historii róży, gdzie też odegrała wielką rolę. Zaznaczyła swoją obecność również w medycynie, higienie, przemyśle kosmetycznym, religii, czy nawet kuchni. Fotografie:. nr 3 ms. foto nr1,2 i 4 Marta Góra foto5 W. Kusiej fotografie owoców Ms. Kolejne to M. Kralka.
-
Rosa Glauca – Carmenetta i inne mieszańce rubrifolii
Rosa glauca i mnóstwo nazw synonimicznych jak r.rubrifolia, majalis , romana etc. czytaj więcej…
-
Rosa Majalis Plena
Jest to róża , którą znalazłem w opuszczonym ogródku nieistniejącego już domu we Włodawie. W zidentyfikowaniu jej pomógł mi Pan Vladimir Jeżowić ze Słowacji. Foecundissima, rosa cinnamomea,rose du Saint Sacrament i jeszcze kilka synonimów znajdziemy na HMF. Znana od XVI wieku. Kwiaty różowe, pełne o średnicy do 5cm. Praktycznie bez zapachu. Płatki kwiatowe drobnieją ku środkowi kwiatu, przez co wygląda jak gdyby był nieco postrzępiony. Jedna z najstarszych form pełnych jakie były uprawiane w naszych ogrodach. Kwitnie raz w sezonie.
Krzew wysokości do 2m, listowie drobne matowe. Bardzo ekspansywna, panoszy się po ogrodzie za pomocą odrostów korzeniowych, tworząc zarośla cienkich brązowo czerwonych pędów pędów o wysokości 1,0 – 1,5m. Jeżeli nie dopuścimy do tworzenia się owych zarośli pędy jej mężnieją a krzew wygląda malowniczo z łukowato wygiętymi pędami pod ciężarem kwiatów.
fotografia – Joanna Smolińska rosarium Powsin 2012.
Ów brązowawy kolor jest przyczyną nazwania jej cinnamomea a nie zapach cynamonu. Kolce rozmieszczone są z rzadka, głównie parami, pod ogonkiem liściowym. W przeciwieństwie do swojej formy pojedynczej, forma plena, nie zawiązuje owoców. Mrozoodporność Hmf podaje jako 6 strefa usda, jednakże nie jest to prawdą jako, że spadki temperatury do -29C zimą 2010 wytrzymała doskonale i kwitła bardzo obficie nie wykazując żadnych objawów uszkodzeń mrozowych.
Jeszcze jedna fotografia.Tym razem przedstawia ona nienazwaną krzyżówkę r.majalis z r. rugosa. Zrobiła ją Dorota Blicharz w rosarium w Sangerhausen.Jest to spory krzew, na oko do 3m wysokości,o cechach klimbera. Umiarkowanie atrakcyjna roślina.
-
Rosa Mundi
Inaczej zwana Rosa Gallica Versicolor. Pełny opis ze zdjęciami znajdziesz właśnie pod tym hasłem.
-
Rosa Pendulina/rosa alpina/
Kwiaty purpuroworóżowe, wyrastają z pędów pojedynczo, rzadziej w skąpych kwiatostanach po 2-szt. Ładnie i silnie pachną. Owoce jajowate, jasnoczerwone. Ma bardzo wczesny termin kwitnienia, z mojej kolekcji wcześniej kwitnie tylko Canary Bird. Na przykład w roku 2008 zakwitła 10 maja.
Krzewy wysokości 2-3m a pędy są prawie pozbawione kolców. Liście składają się z 7-11 listków podłużnie jajowatych lub eliptycznych od spodu jaśniejszych, owłosionych. U nas, w Polsce wystepuje głównie w paśmie Sudetów i Karpat, czasem na niżu. Rośnie wzdłuż potoków górskich, na polanach zrębach i obrzeżach lasów.Tu widzimy ją w towarzystwie 20 letniej daglezji. Przy opisie odmianowym korzystałem z książki: Róże 110 odmian. str. 21. Jerzy, Żyła, Czekalski.
Tu, na fotografiach powyżej wykonanych przez Panią Joannę Smolińską w rosarium Powsin, widzimy jedną z licznych jej odmian – r.pendulina Bourgogne. Jej kwiaty są nieco jaśniejsze niż u typu i nie zasługiwałoby to na jakąś większą uwagę z naszej strony, gdyby nie to, że uważa się iż jej owoce są jednymi z najpiękniejszych wśród róż. Wyhodował ją w roku 1984 Ilsink w firmie Interplant.
-
Rosa Rugosa – również Alba i Rubra
Sprowadzona została do Europy z Japonii w roku 1796.
Krzew ma ładny pokrój, jest odporna na wszelkie warunki chorobowe,pogodowe i atmosferyczne. czytaj więcej… -
Rosa Rugosa Plena
Opisana przez Regela 1878 roku. U Krussmana znajdziemy ją pod nazwą Empress of the North. Ja, spotkałem ją/ lub coś w tym rodzaju/ w ogródku jednorodzinnego domu w centrum Włodawy. Nie mam pewności czy to nie jest przypadkiem inna roślina. Rosła w tym ogródku od przedwojnia. W każdym razie wymieniłem ją na inna roślinę i się nią cieszę od kilku lat. Historia za zasługuje na trochę szerszy komentarz. Przed II wojną, we Włodawie Polacy stanowili około 10% ludności a decydowaną większość stanowili mieszkańcy pochodzenia żydowskiego. Zasiedlali oni centrum miasta budując bardzo charakterystyczne drewniane domy nawiązujące do naszej tradycji architektonicznej. Jeszcze ich trochę w centrum miasta zostało. Właśnie w ogródku takiego domu rosła sobie ta rugosa, którą możemy podziwiać na fotografiach. Czy to może Empress of North? Nie wiem, jak kupię oryginał to porównam i będę wiedział.
Zero wymagań – max radości.Zdjęcia wykonałem 20 05 2008 oraz 28 maja 2009
to natomiast w tydzień potem. Pełnia kwitnienia , tylko obraz trochę nierzeczywisty. Ten urodziwy pąk sfotografowała W. Kusiej.
Wspaniale się spisuje w ogrodzie. Ma jednakże jedną niepodważalną wadę. To róża parkowa. Zdecydowanie rozrasta się w szerz a jej mocne pędy odginające się łukowo pod ciężarem kwiatów na zewnątrz dorastają do 3 metrów wysokości. Potrzebuje dużo miejsca. Jednakże jej posiadanie dostarcza innych niezapomnianych wrażeń. W czerwcu, gdy to ma swoje apogeum kwitnienia, poza spektakularnym pokazem trwającym non stop sześć tygodni i powtarzającym się z nieco mniejszym nasileniem u schyłku lata – otacza ją chmura intensywnego, przyjemnego zapach, który z wiatrem wędruje po całym ogrodzie. By nieco ograniczyć jej niekiełznany apetyt na przestrzeń trzeba ją co parę lat drastycznie zredukować. a po takim zabiegu wygląda jak nowa.