B
W kategorii MOJE RÓŻE opisuję odmiany róż, które uprawiam we własnym ogrodzie i mogę podzielić się pewnymi obserwacjami na ich temat.
-
Bon Chance
Mieszaniec English roses, lub jak kto woli mieszaniec róż kanadyjskich.
Synonim – Mike’s Old-Fashioned Pink .
Hodowca – Malcolm („Mike”) Lowe (USA, 2000).
Kwiaty – rozetowe, w kształcie ulubionym przez Austina, ale wyraźnie od jego róż mniejsze.Kwiaty jasno różowe z dostrzegalnie ciemniejszym centrum kwiatu. Kwitnie obficie powtarzając kwitnienie i zakładając po kilka kwiatów/ nawet po 15 kwiatów/ na pędzie. Kwiaty średnicy 5-8cm, złożone z ponad 40 płatków.
Fotografie: Marian Sołtys – kolekcja własna.
Zapach – opinie o jej zapachu są bardzo zróżnicowane. Powiedzmy więc , że są pachnące.
Krzew – wysokości 120- 150 cm o silnych, grubych samonośnych pędach. Pewną zagadką jest w przypadku tej odmiany, jej mrozoodporność. Bacząc na rodziców, nie może być mniejsza niż 5 strefa usda, ale mamy prawo spodziewać się po niej znacznie więcej. Sądzę, że -29c, nie będzie przesadą. Odmiana ta, podobne jak i english roses w naszym klimacie będzie potrzebowała 2-3 lat na to by wydać typowe dla siebie pędy.
Liście – Liście są bujne, nowoczesnego typu o substancji nieco ciężkiej, błyszczące. Wydaję się mieć również dobrą odporność na choroby grzybowe.
Pochodzenie – Heritage x William Baffin . To wspaniałe pociągnięcie hybrydyzerskie. Mike Love wziął bowiem na warsztat jedną z najpiękniejszych english roses – jak sam Austin twierdzi jego ulubioną różę - Heritage i Williama Baffina o ekstremalnej odporności mrozowej. W rezultacie otrzymał silny, samonośny krzew powtarzający kwitnienie o nieco zminiaturyzowanych kwiatach Heritage. Wszystko to wygląda wspaniale. Nie wiemy tylko jaka jest odporność mrozowa tego cudeńka. Jest ona jednakże w ofercie handlowej* RosaPlant* i niebawem się o tym doświadczalnie przekonamy.
-
Bonica, Bonica82
Floribunda, krzaczasta, Hodowli M.L. Meilland z roku 1982.HMF jako współautorstwo tej róży podaje J. Mouchotte.Później, Pan Mouchotte już jako dyrektor firmy odpowiedzialny za wdrażanie nowych odmian będzie już sygnował swoje kreacje indywidualnie. Inna, równie rozpowszechniona nazwa to Meidomonac i rzadsza Demon. Spotkałem się również z bardzo mylącą nazwą (Bonita?) co wszak oznacza zupełnie inną różę.
Dom Meillandów prowadzi szeroko zakrojone interesy na terenie Rosji i Ukrainy. W Tomsku i Nowosybirsku, zostało wysadzonych ponad 30 000 sztuk krzewów tej odmiany! Nic więc dziwnego, że dystrybutorzy uzyskali prawo do używania na terenie właśnie Rosji i Ukrainy nazwy Tomiczka.
Kwiaty w kształcie płaskie o czystej różowej barwie i filigranowej budowie, złożone z 20 – 25 płatków. Kwitnie stale i obficie. W opisach podręczników zagranicznych występuje jako parkowa ale u nas to będzie raczej duża rabatowa. Odporna na trudne warunki atmosferyczne i choroby. Ma delikatny, przyjemny zapach.Krzew rośnie bardzo silnie i doskonale się krzewi. Wiele poziomo rosnących pędów powoduje, że róża ta ma również pewne cechy róż okrywowych. Ulistnienie ma gęste, składające się z 7 listkowych liści niezwykle odpornych na choroby grzybowe. Mrozoodporność nie przekraczająca -29c.
Pochwały pod jej adresem są wcale nieprzesadzone.T. Lord w Encyklopedii Kompozycji kwiatowych pisze: „Wystarczająco bliski pierwotnego różu kolor róży Bonica, łączy się zarówno z brzoskwiniowym, jak też z chłodnymi kolorami w rodzaju liliowego. Ładnie prezentuje się również z malinowymi i białymi kwiatami oraz z szarawymi i srebrzystymi liśćmi”. Dodam jeszcze, że nadaje się do uprawy w pojemnikach. Otrzymała tytuł World’s Favorite za rok 2003 przyznawany przez World Federation of Rose Societes, oraz certyfikat jakości ADR za rok 1982 jak też laur AARS za rok 1987, jak więc widzimy jest laureatką wszystkich najważniejszych wyróżnień w świecie róż. Bonica nie pachnie zbyt intensywnie, ale można temu zaradzić poprzez przydanie jej towarzystwa w postaci lawendy. Ta krzewinka wyjątkowo dobrze pasuje do róż. Ma podobne wymagania uprawowe a jej kwiaty o bardzo powściągliwej elegancji wybornie podkreślają urok kwiatów róży. No i mają zapach.Pochodzenie: (Rosa Sempervirens x Mlle Marthe Caron) x Picasso. Sama jest rośliną mateczną innej pięknej róży *First Light* oraz * Diammond Border * Nadto wydała bardzo piękny sport nazwany trochę na wyrost Royal Bonica,
fotografia obok, który to jest , moim zdaniem, ładniejszy od rośliny wyjściowej i wielka to szkoda, że u nas kompletnie nieznany.Wyselekcjonował go również Alain Meilland w roku 1993. Jest bliźniaczo podobny do Bonica , ale kwiaty są zdecydowanie bardziej wypełnione. Miałem przyjemność go podziwiać i sfotografować na Mainau. Fotografie; 1-5 Jola Kuczawska Rybacka.
Wpis Pani Agaty zainspirował mnie do uzupełnienia opisu o dane, które pierwotnie wydawały mi się mniej istotne. Otóż nazwa Bonica stała się na tyle nośną marką /brendem/, że żal było ją porzucić. Zaczęło się od tego, że w roku 1957 F. Meilland dokonuje skomplikowanej krzyżówki /Alain x Independence/ x Moulin Rouge i otrzymana w ten sposób siewkę o pomarańczowo czerwonym kolorze nazywa Bonica. Spotkałem się też z opisem, że jest to kolor szkarłatny. Nie wiem nie widziałem. Musiała się dobrze sprzedawać a i nazwa jak widzimy była poręczna. Nic więc dziwnego , że gdy w roku 1982 Marie Luizette wyhodowała coś w podobie Bonica z przed 15 lat postanowiono w handlu ją podmienić. Początkowo dodawano do nazwy 82 a potem tego również zaprzestano. Jedynie w rejestrach odmianowych kreacja z roku 1957 nazywa się po prostu Bonica a ta druga MEIdomonac. Dla zupełnego pomieszania sport o nazwie handlowej Royal Bonica dostał równie mylącą nazwę MEImodac. Proszę się nie przerazić , ale studiując opisy odmianowe spotkamy się jeszcze z nazwą Bonica clg. – forma pnąca i z Bonica White – jak najbardziej biały sport. To zamieszanie ma szansę się jeszcze znacznie bardziej pogłębić jako, że Pani Bonica bardzo chętnie wiąże nasiona i mają one ogromną łatwość kiełkowania co sprawdziłem osobiście .
W roku 2016, w firmie Meilland Richardier, introdukowano floribundę pod nazwą Scarlet Bonica, sygnowana przez Alaina Meillanda. Niestety, nie znalazłem informacji czy odmiana ta ma cos wspólnego z powszechnie znaną nam Bonicą , czy tylko podczepiono się spod stary brend. w każdym razie, jest to szkarłatnie przebarwiona , jak zapowiada nazwa, floribunda o znacznie słabszej sile wzrostu. W USA , odmianę tę sprzedawać będzie firma Star Roses pod nazwą Canyon Road.Fotografię tej odmiany możemy zobaczyć na* twitterze *
Abstrahując od tego całego zamieszania – jest to miła i świetna róża.
-
Boule de Neige
Róża burbońska, tak przynajmniej klasyfikuje ją G. Thomas, bo już HMF widzi ją jako różę noisette.Opinie są tu podzielone. Można powiedzieć, że literatura angielskojęzyczna jest za uznaniem jej jako burbona, natomiast Francuzi uparcie wymieniają ją w grupie noisette. Nie ma wyjścia, ów odwieczny spór będą mogły rozstrzygnąć dopiero badania genetyczne.
Fotografie – w ogrodzie różanym Davida Austina w Albrighton 2016.
Hodowca -Wyhodował ją Francois Lacharme w roku 1867. Znam wielu miłośników starych róż, którzy uważają, że jest to jedna z najpiękniejszych starych róż ogrodowych. Kwiaty ma w kolorze kremowo białym z zielonkawymi cieniami ,kuliste w formie, rozwijające się z okrągłych podbarwionych na karminowo pąków, nie lubią deszczu.
Kwiat wielkości 5-6 cm, pięknie, klasycznie i symetrycznie , jak to u wczesnych burbonów zbudowany.W miarę rozwoju, zewnętrzne płatki odchylają się mocno a wówczas kwiat składający się z ponad 100 płatków, przypomina kulę , usprawiedliwiając w ten sposób swoją nazwę. Kwitnie małymi , po 5-6 sztuk, wiechami przez cały sezon od czerwca do października. Pięknie pachnie, zapachem przypominającym jabłka. Mimo upływu 150 lat od swych narodzin ciągle jeszcze nas zachwyca zdobywając nagrody i wyróżnienia na wszelkiego rodzaju różanych pokazach.
Chromolitografia pochodzi z dzieła Hippolite Jamain – Les Roses oraz z Journal des roses ..
Krzewy o kompaktowym wyprostowanym pokroju, osiągające wysokość około 1,5m , a w dobrych warunkach znacznie więcej, wymaga do prowadzenia podpory. Preferuje wystawę słoneczną w ogrodzie. Ciemnozielone, skórzaste liście ,bardzo gęsto okrywają roślinę, ale trzeba uważać na czarną plamistość. Mrozoodporność 5 strefa usda. Róża ta nie daje rozmnażać się przez sadzonki pędowe.
Fotografie obok – Dzięki uprzejmości Pani Elżbiety Kozak.
„Z pracowni Lacharme, zdolnego i mającego szczęście hodowcy z Lyonu, którego zna cały ogrodniczy świat i który napełnia nasze ogrody cudownymi kreacjami. Ta odmiana jest najwyższej próby; Krzew o wzroście około 1,3m wysokości. Kwiaty są czysto białe/7 cm średnicy/, ale zewnętrzne płatki czasami są podbarwione na różowo; kwitnie licznymi, małymi kiściami… To nie jest wystawowa róża ale w ogrodzie zasługuje na miejsce wśród najlepszych… masa ładnych błyszczących ciemno zielonych liści… dobrze harmonizuje ze śnieżną bielą kwiatów. „[ 18 / 136] Journal de Roses cytat za B. Dickersonem The Old Roses Advisor str.95 . I jeszcze jeden cytat z B.Dickersona również ze strony 95
Chromolitografia pochodzi z książki Le Livre d’Or des Roses Paula Heriot .
„Krzew o dobrym wigorze; pędy przeciętnej wielkości,o pokroju pionowym, czasami nieznacznie rozchodzą się; kora gładka, blado zielona, z licznymi czerwonawymi, haczykowatymi, ostrymi cierniami. Lekko pofałdowane liście są jasno zielone, czasami z czerwonymi obwódkami , podzielone na pięć albo siedem niemal okrągłych listków, które są spiczaste i drobno karbowane … Kwiat około 6.5 cm średnicy pełny, kulisty, bardzo dobrze zbudowany, często pojawia się samotnie na pędzie; Kwiat koloru, czysto białego; płatki duże, powycinane w półokrągłe ząbki, te centrum mniejsze; łodyga kwiatu delikatna, lekko ugina się pod ciężarem kwiatu. Pąk kwiatowy okrągły; działki kielicha w kształcie liści… jedna z najpiękniejszych białych róż „Tym razem według Les Roses Hippolite Jamain i Eugene Forney z roku 1873.
Fotografia w Van der Goot Rosarium 2017.
W roku 1896, Journal des Roses podał wyniki referendum przeprowadzonego przez magazyn Rosenzeitung, w którym trzynastu wiodących niemieckich hodowców zostało zaproszonych do oceny 1010 odmian róż różnych proweniencji (Francja, Anglia, Luxemburg, Niemcy, Belgia, Szwajcaria i Japonia). Biorąc pod uwagę takie cechy jak, wygląd, obfitość i powtarzalność kwitnienia, ostatecznie wybrano 230 najlepszych odmian róż. Wśród nich była „Boule de Neige”, która otrzymała najwyższą ocenę – trzynaście punktów z z trzynastu możliwych do zdobycia!
Pochodzenie: Mademoiselle Blache Laffitte x Sappho . Ta krzyżówka to był dopiero strzał w dziesiątkę, a właściwie w piątkę ponieważ z tej samej krzyżówki szczęśliwy hodowca uzyskał aż pięć doskonałych odmian! Były to poza omawianą tu Boule de Neiges , również Lady Emily Peel, Coquette des Blanches, Coquette des Alpes i Louise d’Arzens , Istne pięcioraczki!
Fotografia nr 2 Marian Sołtys Sangerhausen 2009, nr1 Frank Harrell http://nps-vip.net/history/BenLomond/roses/index.htm*
-
Bouquet Parfait
Mieszaniec Piżmowy, róża wyhodowana przez Louisa Lensa w roku 1989. Kwiaty jak na ten rodzaj róż stosunkowo duże , bo osiągające do 5cm średnicy.Kwiaty białe, z jasno różowymi przebarwieniami ściśle wypełnione drobnymi płatkami wyglądają jak małe pomponiki. Kwitnie wiechami złożonymi do 30 sztuk kwiatów, przez cały sezon, niestety nie pachnie. Jeżeli zadbamy o to by usunąć przekwitłe kwiatostany, kwitnienie będzie miało charakter prawie ciągły.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Krzew osiąga do 2m wysokości dość znacznie rozrastając się w szerz, ale potrzebuje na to stosunkowo dużo czasu. Liście średniej wielkości ciemno zielone, błyszczące stanowią ozdobę samą w sobie. Dobra odporność na choroby grzybowe, ale wymaga oprysków prewencyjnych. Mrozoodporność 5 strefa usda.
Pochodzenie: Podaję za HMF. – /rosa multiflora adenochaeta x Ballerina/ x White Dream.Fotografie - Marian Sołtys z kolekcji własnej.
Fotografie – przez uprzejmość pani E. Miszczak
To niezwykle urokliwa odmiana i co roku czekam z niecierpliwością na festiwal kwitnienia w jej wykonaniu. Kwiaty nie maja tych miniaturowych rozmiarów do których sprowadził je Lens i można coś zobaczyć bez okularów. Jeżeli jeszcze do urokliwych kwiatów pojawiających się w wielkiej obfitości dodamy piękne, zdrowe w zasadzie ulistnienie to widzimy, że ten fragment ogrodu hojnie obdarzyliśmy pięknem. Na to musimy jednakże sobie dobrze zasłuży poprzez wykazanie się cierpliwością istnie penelopejską. Wypuszcza bowiem leniwie po 2-3 pędy rocznie. Byłaby to słabość do wybaczenia gdyby nie to, że odpornością na mróz to nie grzeszy.
-
Bożena Nemcova
Fotografie: Marian Sołtys rosarium Pruhonice 2011.
Mieszaniec róży wichury/mieszaniec herbatni/. Wyhodowana została przez wybitnego Czeskiego rosarianina Jana Bohma w roku 1931. Bohm, uznał ją za swoją najlepszą hodowlę z lat trzydziestych.Mimo upływu lat, nic się nie zestarzała.
Kwiaty średnicy do 15 cm złożone z 25-40 płatków rozwijają się z czerwono różowych, bardzo długich, spiczastych pąków. Kwiaty w kolorze ciemno różowym do lawendowowo różowego z jaśniejszymi zewnętrznymi płatkami. Rewersy płatków w kolorze ciemno różowym. Kwiaty jej cechuje mocny zapach do złudzenia przypominający zapach róż centifolia.
Marian Sołtys rosarium Borova Hora 2011.
Krzew wysokości około 80cm, bardzo rozgałęziony. Tak jak kwiaty wyglądają przykładnie jak powinny wyglądać kwiaty mieszańców herbatnich ,zwłaszcza pąk jest wyjątkowej urody, tak krzew swym pokrojem bardziej przypomina niektóre róże angielskie Austina jak np. Pilgrim. Liście ciemno zielone półmatowe. Wydaje się być podatna na porażenie przez mączniaka prawdziwego. HMF definiuje jej mrozoodporność na 4 strefę usda.
fotografia obok – kolekcja własna.
Pochodzenie: Sylvia – nieistniejący już mieszaniec róży wichury W. Paula x Priscilla.
Bożena Nemcova/1820-1862/ Czeska pisarka, prekursorka prozy czeskiej, zwana też matką prozy czeskiej.
Fotografie: Różę tą zakupiłem w szkółce *obchod s ruzemi* jesienią 2011.
Jan Bohm zwykł urozmaicać swój katalog oferowanych róż , wierszykami swojego pióra. Tak oto skomentował wartość tej odmiany: Cytuje za jego książką Blatnenske Kralovny, strona 71.
-
Bradwardine
Fotografia pochodzi z książki T.W.Sandersa Roses and their cultivation .
Mieszaniec r. rubiginosa.
Hodowca – Lord Penzance, rok 1894.
Kwiaty – jasno różowe, pojedyncze, średnicy około 5 cm. Nie powtarza kwitnienia.
Zapach – mocno pachnące.
Krzew – Jest to niewielki klimber o wysokości około 2m.
Liście – pachnące.
Pochodzenie -
Odmiana ta jest niezwykle rzadka. Najprawdopodobniej jeden z nielicznych egzemplarzy rośnie w Roseto Botanico Cavriglia. Do nabycia u Pani Małgorzaty Kralki.
Thomas Bradwardine. Angielski filozof i matematyk.
-
Bright as a Button
Mieszaniec hultemia
Synonimy – Peace and Love, Raspberry Kiss
Hodowca – Christopher H. Warner. rok 2006.
Kwiaty malinowo różowe z obowiązkową ciemniejszą, tym razem ciemno różową plamką dodatkowo przyozdobioną efektownym „hallo”.Kwiaty pojedyncze, średnicy 5 – 7 cm, złożone z 5-8 nieco pofałdowanych płatków. Kwitnie kiściami kwiatowymi i powtarza kwitnienie. Miła róża, która od swego powstania znaczy tryumfami swój pochód przez różnego rodzaju pokazy.
Zapach – umiarkowany.
Krzew – nieco rozłożysty, niski o wysokości nie większej jak 80 cm. ale np. w biuletynie nowozelandzkiego stowarzyszenia różanego można wyczytać uwagę, że może być prowadzona w formie pnącej. Niestety brak jest miarodajnych opisów tej odmiany uprawianej w naszych warunkach. Będę wdzięczny za takowe od czytelników.
Liście -raczej małe, ciemno zielone, półmatowe o skórzastej teksturze.
Pochodzenie – Summer Wine x [/Tigris x Baby Love/ x SCRiVbell]. Scrivbell , to siewka otrzymana przez Lena Scrivensa – nie ma innej nazwy. Natomiast Tigris x Baby Love to Tiggle , jedna z pierwszy siewek, które uzyskał Warner. Posłuchajmy jak opowiada Christopher Warner o powstaniu odmiany Bright as a Button: Około roku 2000 zauważyłem interesującą krzyżówkę Summer Wine rosnącą z tyłu szklarni. Sadzę tam obiecujące siewki i trzymam je do następnego roku na własnych korzeniach. Dopiero potem okulizuję. Dlaczego wcześniej nie zauważyłem tej siewki , nie wiem. Opowieść przytaczam za stroną RoseWiki .
Nazwa róży jest zwrotem idiomatycznym i oznacza kogoś bystrego, inteligentnego, szybko myślącego.
Odmianę tą możemy kupić w szkółce *Rosarium*
-
Buff Beauty
Hybrid musk. Mieszaniec piżmowy. Krzewiasta. Wyhodowana przez Bentalla(Ann Bentall?) w roku 1939. Mimo, że w chwili wprowadzenia tej odmiany na rynek, minęło już od śmierci J. Pembertona trzynaście lat, wielu autorów to jemu przypisuje autorstwo tej odmiany.
Jack Harkness, tak opisuje swoje wątpliwości: „Pochodzenie tej odmiany jest dziwnie niejasne, biorąc pod uwagę datę wprowadzenia w 1939 roku. Wydawałoby się, że mogła to być jedna z róż Pembertona. który wstrzymał się z jej introdukcją, ponieważ nie miała takiego samego wyglądu jak inne jego mieszańce, i tak to pojawiła się w ponad 10 lat po jego śmierci. Ktoś, gdzieś musi mieć bardziej szczegółowe informacje . ” Róże, str. 132.
Wygląda jak na tą klasę róż trochę nietypowo, bo kwiaty ma w typie róż noisette, większe, bardzo wypełnione, ale za to kwitnie mniejszymi wiechami kwiecia , głównie latem a jesienią znacznie oszczędniej. Uwagę moją zwraca zwłaszcza rozłożenie kwiatów wzdłuż pędu bez bukiecików zwieńczających pęd. Kwiaty w kolorze żółto-pomarańczowym o odcieniach zależnych w dużym stopniu od pogody i warunków glebowych, ale zawsze pięknych. W pełni kwitnienia jej stosunkowo wiotkie pędy nie dają sobie rady z wagą kwiatów i wymagają starannego podparcia. Jednakże zapewniam – warto ponieść ten trud. Jedna z najlepszych róż tej klasy.
Zapach niezbyt intensywny , ale bardzo piękny i subtelny. Nigdy nie mogę się nim dostatecznie nacieszyć. Robert Calkin, emerytowany perfumiarz, który doradza angielskiemu hodowcy róż Davidowi Austinowi; wśród swoich ulubionych róż umieszcza „Buff Beauty”. Jak mówi -za jego zdolność do wypełnienia ogrodu swoim zapachem.
Fotografie obok Pani Urszula Trętowska
Krzew dorasta do 3,0 m wysokości, z tym że bardziej szeroki jak wysoki. To teoria, opisywany jest przypadek jak przy rekultywacji ogrodu w Lime Kiln /Suffolk/ nieprzycinane egzemplarze Buff Beauty i Felicia osiągnęły wysokość ponad 6 m wspinając się na wierzchołek drzewa. No, ale to możliwe w łagodnym klimacie Anglii.
Liście – Listowie bujne, ciemno zielone, skórzaste. Zdrowe.
Nie wymaga cięcia, choć z drugiej strony wiemy, iż cięcie pobudza kwitnienie tak, że zachowywać by się należało w zależności od potrzeb.
fotografie – kolekcja własna
Nadaje się do zacienionych miejsc ogrodu. Oczywiście żadna róża nie będzie rosła w ciemności ale ta w cieniu świetnie sobie radzi. Wolna od chorób, gorzej z mrozoodpornością, podobnie jak i inne róże piżmowe. To jedna z tych odmian o których mówi się -” muszę ją mieć” Odmianę tą mam w swojej kolekcji od jesieni 2012.
Pochodzenie: William Allen Richardson x siewka .Fotografie: nr1 i 2Marian Sołtys, nr3 Elżbieta Sołtys Mainau 2009 i w rosarium Abbaye de Walsaintes.
Fotografie – przez uprzejmość Pani Małgorzata Kralka Europa Rosarium Sangerhausen 2013.
Buff Beauty świetnie radzi sobie w pełnym słońcu, które wzmaga jego cudowny zapach, ale jest tak ciężko to też sobie świetnie poradzi . Ten krzew różany, widziałem rosnący jako wolnostojący - 1,5 x 1,5 metra, ale bez problemu możemy rozpiąć go na murze lub na płocie. W Anglii rozpięty na ścianie ceglanej wyglądał fantastycznie. Powiem tylko – nie ukrywajcie go gdzieś w czeluści ogrodu – jest po prostu zbyt piękny!
-
Burgund
Mieszaniec herbatni. Wyhodował ją w 1981 roku Kordes robiąc przy okazji nazwania, tej pięknej skądinąd róży, trochę zamieszania gdyż miał już w swojej ofercie odmianę o nazwie Burgund , ale postanowił ją zastapić zapewne lepszą kreacją przez dodanie do nazwy roku introdukcji. Tak oto powstała róża Burgund 81. Zapewne w związku z tym powstało kilka nazw synonimicznych i tak znana jest jako Loving Memory, w Wielkiej Brytanii i USA , Red Cedar w Australii , czy the Macartur Rose w USA
Kwiaty ciemnoczerwone, duże zbudowane z około 40 płatków, o średnicy ponad 12cm, pięknego kształtu i zapachu. Kwitnie kwiatami o 40 płatkach i średnicy 10cm. Po obfitych opadach deszczu, szypułki kwiatowe nie wytrzymują ciężaru kwiatów wypełnionych wodą i wyłamują się. Dobra na kwiat cięty.
Krzew o silnym i prostym wzroście, wyrastający ponad 1m wysokości. Liście duże, lekko błyszczące.
Dobra robota, choć moim zdaniem nie jest wystarczająco odporna na czarną plamistość, nie zauważyłem za to śladów występowania mączniaka prawdziwego. Warto ją mieć w każdym ogrodzie.
Pochodzenie: siewka x Red Planet. Fotografie: nr 1 G.Wróbel.nr2ms nr3 Wojtek Szczerba, natomiast 4 i 5 Marian Sołtys, święto róży Kutno 2009. Kolejne Valentina Aleksandrowa. -
Burgundy Iceberg
Floribunda , wyselekcjonował ją Edgar Norman Swanee w roku 1998. Kwiaty ma ciemno czerwone do ciemno purpurowych, płatki są odrobinę jaśniejsze na rewersie . Jak pisze Pani Magda Jarszak ma przepiękne, rzadko spotykane ciemno fioletowe, prawie czarne pręciki. Kwiat pachnący, budową przypomina odmianę wyjściową Iceberg, ma 25-40 płatków, ale jest chyba bardziej barokowo zbudowany. Średnica 8-9 cm .
Zapach – Łagodny zapach miodowy.
Krzew zwartej, kulistej, kompaktowej budowy dorastający do około 90 cm wysokości. Mrozoodporność wg. HMF 6 strefa usda.
Liście jasno zielone, pięciolistkowe, półmatowe.
Pochodzenie: Jest to wielokrotny sport Od Iceberg. Otóż Iceberg dała w roku 1994 sport Pink Iceberg, który wyselekcjonowała Lilia Weatherly. Ona też rok później odnalazła mutację od Pink Iceberg, którą nazwała Brilliant Pink Iceberg a z tej to mutacji E.N.Swanee w roku 1998 wyselekcjonował Burgundy Iceberg. Wspaniale by było gdybyż róża ta zechciała przekazać swój niesamowity i wspaniały kolor swoim potomkom! Jednakże znana jest mi tylko jedna odmiana róży- Sharon’s Star – gdzie to Heritage jest rośliną mateczną a Burgundy Iceberg dawcą pyłku.
Odmianę tę posadziłem jesienią 2012 a zakupić ją można w firmie *RosaPlant*
Fotografie: Wojtek Szczerba Woodland Garden Seattle wiosna 2009, Olena Kovalova i Valeria Alexandrova kolekcja własna. Marian Sołtys Roseraie L’Hay 2011. oraz Elżbieta Kozak 2011.