La Villa Cotta

lavilla-cotta1 lavilla-cotta-a la-villa-cotta

la-villa-cotta2 Fotografia – Święto Róży – Kutno 2019 .

Bliżej nieokreślony mieszanie współczesny/ grandiflora?/.

Synonim – Crazy Love.

Hodowca -  Tim Herman Kordes, rok 2002.

Kwiaty herbaciano pomarańczowe. znajdziemy w niej również przebarwienia różowe ale  i całkiem intensywne – żółte. Kwiaty  średnicy 9 – 10 cm, złożone z ogromnej ilości płatków. Nie w każdym kwiecie, ale doliczymy się ich grubo ponad 100. Należy do tej gry współczesnych mieszańców, którzy kwitnienie rozpoczynają od ukształtowanych elegancko, jak najbardziej klasycznie pąków , by rozwinąć się w płaski kwiat ćwiećrozetowy. Zakwita niewielkimi kiściami.

Zapach – umiarkowany. Wprawdzie Pani Barbara Osuchowska twierdzi, że nie pachnie, ale to może być tak jak w anegdocie o słynnym hybrydyzerze francuskim Jacques Mouchotte, który zapytany o znaczenie zapachu  dla percepcji róż stwierdził, że zapach nie ma dla niego żadnego znaczenia, ponieważ przebywając nieustannie w aurze zapachów róż utracił zdolność ich percepcji.

Krzew – Wyrasta na pokaźnych rozmiarów krzew osiągając wysokość około półtora metra, ale nie brak opinii, że osiąga większą wysokość. Róża parkowa. Rosomanes od dłuższego już czasu oczekują na lepszą, bardziej uwspółcześnioną formę Westerlanda. Czy sie doczekali? Nie wiem. Na pewno kolorystyka kwiatów najbardziej przypomina wspomniana przed chwilą faworytę. Czy spełni te oczekiwania lubowników róż?  To się dopiero po jakimś czasie okaże. Sądzę, że będzie miała słabszy wzrost niż Westerland, bardziej wypełnione kwiaty/ niekoniecznie musi to być jej zaletą/  i sądzę, że będzie zdrowsza. A jak z odpornością na niskie temperatury. No właśnie to sie dopiero okaże. W każdym razie, na konkursie różanym w Hradec Kralove, w roku 2015  dostąpiła zaszczytu zostania ulubiona róż publiczności.

5 komentarzy do “La Villa Cotta”

  1. Barbara Osuchowska napisał:

    Bardzo fajna, zdrowa, odporna róża. Mam ją od pierwszej sprzedaży w Polsce, gdy się pojawiła, może cztery czy pięć lat. Na zimę robię jej kopczyk jak i wszystkim różom zresztą, nawet tym całkowicie mrozoodpornym. Rzeczywiście wigor ma niesamowity, więc krócej ją obcinam. Ale wcale nie pachnie.

  2. Barbara Osuchowska napisał:

    …dodam, że w tym roku jest zjawiskowa, przepięknie się przebarwiała, piękniejsza niż kiedykolwiek,

  3. admin napisał:

    Może fotografie krzewu?

  4. Barbara Osuchowska napisał:

    Chciałabym przesłać wspomniane zdjęcia róży La Villa Cotta, które dzisiaj zrobiłam telefonem, ale jak to zrobić? Stan po dwóch albo trzech kolejnych nocnych przymrozkach, łącznie z ostatnią nocą, ok. ponad -1 do -2 st.C, oraz zdjęcia sprzed ok. 10 dni, maksymalnie 2 tygodni. Niestety, prawie wszystkie zdjęcia z okresu letniego, (wszystkie pamiatkowe!) zapisane w komputerze zostały utracone w wyniku jakiejś awarii komputera.

  5. Barbara Osuchowska napisał:

    Kiedyś odpisał mi Pan na maila, ale utracone dane przez awarię sprzętu… Poproszę o adres mailowy, na który wysłać zdjęcia w załączniku. Pozdrawiam, Barbara

Napisz komentarz

You must be logged in to post a comment.