-
Josephine de Beauharnais
Najprawdopodobniej jest to r. alba Viberta z roku 1823.
Kwiaty ciemno różowe o mocnym zapachu. Jedna z nielicznych róż nazwanych imieniem cesarzowej tak bardzo zasłużonej dla rozwoju hodowli róż.
Fotografie: Marian Sołtys w Rosarium Abbaye de Valsaintes 2010.
-
Dombrowski Dembrowski
fotografie – przez uprzejmość – Pani Urszula Trętowska – Montisfont Abbey
Mieszaniec róży burbońskiej .Portlandzka. Damasceńska.
Synonim – Obcokrajowcy mają problem z właściwą nazwą dla tej odmiany. Ani jedna ani druga z tych nazw, które wymieniam w tytule nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Wyjaśniam to szerzej w dalszej partii tego artykułu. Prawidłowa nazwa powinna brzmieć Dąbrowski. Generał Jarosław Dąbrowski.
Hodowca – autorstwa J.P.Viberta / a być może i Victora Verdier/z roku 1840, ale HMF podaje rok 1849.
Kwiaty o średnicy 8-9cm w kolorze szkarłatnym z fioletowym odcieniem, pachnące. Kwitnie bardzo obficie, czasem powtarza kwitnienie jesienią.
Krzew wysokości około 120cm, dobrze krzewiący się odporny na choroby.
fotografie – przez uprzejmość – Pani Urszula Trętowska – Montisfont Abbey
Pochodzenie niepewne.
Vibert ów horticuler et voltigeur, służąc pod Napoleonem z całą pewnością musiał słyszeć o generale Jarosławie Dąbrowskim. Myślę , że znał go nawet osobiście i musiał go sobie dobrze cenić skoro zdecydował nazwać różę tak niemarketingowo brzmiącą nazwą. Jednakże uważam, że nie powinno to stanowić zasadniczej przeszkody w próbie przywrócenia jej do handlu w naszym kraju. Jestem pewien, że znalazła by wielu nabywców.
Jednakże jest pewien problem. To co spotykamy obecnie w handlu niezbyt odpowiada opisom dziewiętnastowiecznym. Dodatkowo Brent Dickerson z którego zdaniem trzeba się dziś bezwzględnie liczyć, twierdzi, że mamy do czynienia z dwiema różnymi różami . Jedna to opisywana właśnie Viberta a druga to Victora Verdier, damasceńska, będąca sportem od damasceńskiej Pope . Póki co nie rozdzielam tych dwu opisów, bo co do drugiej, to najprawdopodobniej już jej nie ma na tym najlepszym ze światów. To nie koniec zamieszania gdyż Dickerson , niekoniecznie znający zawiłości naszej historii pisze, w artykule na stronie Paula Bardena, że chodzi tu o Edwarda Dembowskiego, przywódcę niezbyt udanej ruchawki w Krakowie z roku 1846. Powtórzę jeszcze raz. Nieprawdopodobne się wydaje by Vibert mógł pominąć tak sławnego towarzysza broni z armii napoleońskiej a honorować jakiego nieznanego E. Dembowskiego, którego główną zasługą było to, że zginął – na dokładkę już po fakcie wypuszczenia tej odmiany do obrotu handlowego.
Szkoda tego całego zamieszania, bo to ważne polonicum.
-
Camille Joyaux
Mieszaniec róży galijskiej, pochodzi z roku 1998 a wyhodowany został przez Jean Perre Vibert II. Wspominałem o tym hodowcy przy okazji opisu róży Trois de Verdun. Kwiaty fiołkowo purpurowe, średnicy około 8cm, pojedyncze o 5-8 płatkach z wyraźnym ciemniejszym marmurkowaniem a cały kwiat przyozdobiony jest wydatnymi złotymi pręcikami. Zapach umiarkowany, kwitnie raz w sezonie.
Odmiana ta, ma wyraźną tendencję do wędrowania po ogrodzie.
Pochodzenie: nieznane. Nazwa jej otrzymała imię żony rosarianina Francois Joyaux właściciela Roseriae de Comer – Mayenne, i autora świetnych książek o historycznych różach francuskich.
-
Trois de Verdun
Współczesny mieszaniec róż galijskich, wyhodowany w roku 2000 przez Jean Pierre Vibert II, potomka słynnego Viberta. Pracował on w szkółce róż w Olivet w pobliżu Orleanu a po przejściu na emeryturę, sam zaczął hodować róże. może się poszczycić znacznym dorobkiem. Omawiana róża to odmiana do złudzenia przypominająca stare róże galijskie. Kwiaty ma o średnicy 5-6cm w kolorze purpurowo fiołkowym o intensywnym zapachu. Złożone są z 25-40 płatków o aksamitnej teksturze, ułożonych rozetowo. Kwitnie raz w sezonie.
Pochodzenie: Nieznane.Róża ta, została dedykowana pamięci trzech przyjaciół z okresu I Wojny Światowej, w tym dziadkowi matki VibertaII. To także tytuł poematu napisanego przez jednego z nich.Informacje podaję za http://www.rosegathering.com/trois1.html
-
Bernard
Róża Damasceńska powtarzająca kwitnienie. Rok powstania określa się na 1837. hodowca nieznany, choć w części literatury jej powstanie przypisuje się J.P.Vibertowi. Spotykana również pod nazwą Pompon Perpetual.Kwiaty delikatnie różowe z łososiowym odcieniem, umiarkowanie pachnące. Zbudowane są z około 40 muszelkowato ukształtowanych płatków, w kształcie płaskim i wytwornej formie o średnicy około 5cm.
Krzew, jego pokrój, jest idealnie zharmonizowany z wielkością kwiatów. Jego piękny kompaktowy pokrój sprawia ,że świetnie będzie się nadawała do uprawy w pojemnikach na tarasach i patio. Świetna odmiana do mniejszych ogrodów gdyż jej wzrost to maksimum 90-100cm.
Pochodzenie: Siewka lub sport od Rose du Roi. Bernard, to pseudonim jednego z komediowych aktorów francuskich pierwszej połowy XIX wieku. Fotografia: Cezary Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
-
Alfieri
Róża galijska z roku 1833 wyhodował J.P.Vibert. Powtórnie odnaleziona w rosarium L’Hay. Kwiaty pełne, rozetowe w kolorze różowym z fioletowymi odcieniami, w miarę przekwitania staja sie bardziej fioletowe. róża o zmiennej kolorystyce.
Krzew standartowy dla róż galijskich wysokości do 120cm o wyprostowanym pokroju. Mrozoodporność 4 strefa usda.
Pochodzenie: Nieznane. Nazwa jej przypomina nam znanego włoskiego poetę Vittorio Alfieri/1749-1803/. Fotografia Cezary Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
-
Ville de Londres
Róża galijska, hodowla j.P.Viberta z roku 1854 – tak podaje rosarium Sangerhausen, natomiast HMF podaje rok powstania 1845 sugerując , że może chodzić tu o różę M.Roberta . Loubert podaje z kolei datę powstania jako rok 1844. Kwiaty o średnicy 8cm, wielkiej urody, pełne złożone z mimimum 40 płatków, różowe, przekwitając robią się purpurowe, przy czym zewnętrzne płatki kwiatu dostają fioletowych cieni.
Krzew wysokości do 120cm. liście ciemno zielone, matowe. Mrozoodporność jak i innych róż galijskich to minimum -29C.
Pochodzenie: Nieznane.Ville de Londres to z francuska po prostu Londyn. Fotografia: Cezary Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
-
De la Grifferaie
. Mieszaniec róży multiflora, tak przynajmniej jest najczęściej klasyfikowana.
Hodowca – Wyhodował tą cudowna różę J.P.Vibert w roku 1845. No, może wyhodował to za wiele powiedziane, znalazł ją. Otóż Vibert w roku 1839 porzucił Paryż i przeniósł się pod Angers. Tamże w Echemire w ogrodach przypałacowych La Griferaie , jego wzrok przykuła interesująca róża powstała w wyniku naturalnego zapylenia. Doceniając jej zalety, Vibert rozmnożył ją i dał do obrotu handlowego a nazwę nadał na pamiątkę miejsca w którym ją spotkał.
Kwiaty początkowo w kształcie puszystych pomponików, potem rozwijają się do formy płaskiej o średnicy do 8cm. Kwiaty pojawiają się w gronach po 10-15 sztuk, rozwijając się są ciemno różowe, bardzo pachnące. potem przekwitając staja się różowe a nawet białe. pojawiają się też różne kolorystyczne kombinacje pośrednie.
Chromolitografia pochodzi z dzieła Hippolite Jamain – Les Roses.
Płatki w paski , płatki zewnętrzne jaśniejsze a wewnętrzne ciemniejsze itp. Jakiż to daje nieprawdopodobny efekt gdy patrzymy ma ten dorodny krzew w pełni kwitnienia. Na to mrowie różnokolorowych i w różnych kształtach kwiatów!
Krzew pokaźnych rozmiarów, jej pędy z niewielką ilością brunatno czerwonych cierni, osiągają ponad dwa metry wzrostu i takoż w szerz, może więc być prowadzona jako mały klimber, ale również jako roślina wolnostojąca, która robi doskonałe wrażenie ze swymi długimi przewieszającymi się nad rabatą pędami. Jest bardzo tolerancyjna na warunki uprawowe , nadaje się do uprawy w miejscach zadrzewionych .
Fotografie – przez uprzejmość Pani Urszula Trętowska – Montisfont Abbey .
Nie ma wymagań glebowych, często więc bywała używana jako podkładka, dlatego też spotkamy ją często w starych ogrodach gdy to odmiana którą np. sto lat temu już dawno obumarła a ona kontynuuje życie na własny rachunek. Liście duże, okrągłe, jak u galijskich jasno zielone, matowe przypominające rugosę, są bardzo dekoracyjne jesienią. Mrozoodporność HMF wprawdzie podaje jako 6 strefa usda,jednakże spotkałem inne źródła/ np. Rogers roses/które przesuwają ją do 5 strefy i w rzeczywistości musi być ona nieco większa, jeżeli zważymy , że z powodzeniem rośnie np: w Szwecji.
Fotografie – Marian Sołtys w Roseto Botanico Cavriglia rok 2014.
Pochodzenie: Nie jest to stwierdzone jednoznacznie, ale powszechnie uważa się iż jest to mieszaniec róży multiflora (najprawdopodobniej platyphylla) i jakiejś galijskiej bądź damasceńskiej. Bacząc po domniemanych rodzicach tym bardziej uważam iż mrozoodporność została określona zbyt asekurancko.De la Griferaie stała się szybko inspiracją innych hodowców do tworzenia innych odpornych odmian róż. Wiele krzyżówek z jej użyciem stworzył Geschwind, dalej Vigneron dał nam w 1892 roku Olivet, wcześniej mamy Tricolore Robert & Moreau w roku 1863.
Fotografie: Marian Sołtys Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
-
Perle des Panachees
Fotografia – Przez uprzejmość Pani Kamila Szlązkiewicz Europa Rosarium 2012.
Róża galijska hodowli J.P.Viberta z roku 1846. Kwiaty purpurowe z białymi cętkami. Pachnąca. Opisuję to co widziałem, bowiem opisy spotykane w literaturze fachowej bardzo się różnią.
Krzew o wzroście do 120cm. Mrozoodporność strefa 4 usda. Odmiana, która powinna znaleźć swoje szersze miejsce w obrocie handlowym ze względu na to iż jej kwitnienie jest wyraźnie późniejsze od np: rosa mundi. Pozwoliłoby to na wydłużenie czasu kwitnienia róż galijskich w naszym ogrodzie.
Pochodzenie: Nieznane. Fotografia: Cezary Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.
-
Ombree Parfaite
Róża galijska wywodząca sięz bogatego dorobku J.P.Viberta z roku 1823.najprawdopodobniej mieszaniec między centifolia a gallica. Niezwykle piękna róża w ciemno purpurowym kolorze, którego to zdjęcie nie pokazało. Rozwija się formy kwiatu przypominającego formę kwiatu goździka a to dlatego ,że zbudowana jest z około 40 małych płatków błyszcących w sl;ońcu jak gdyby były jedwabne.Forma kwiatu, kolor, zapach, wszystko jest tu excellent. Odmiana zasługująca ze wszech miar na rozpowszechnienie, choć ciemna tonacja kwiatów będzie stanowić duże wyzwanie kompozycyjne. Kwitnie raz w sezonie a kwiaty na pędzie pokazuję się na ogół parami.
Z kolekcji Pani Urszuli Trętowskiej.
Krzew bardzo zwartej, wyprostowanej postury, dorasta do około 1m wysokości i samoistnie pięknie się układa w foremny kopczyk przez co świetnie nadaje się do uprawy na tarasie, w pojemnikach czy też na przednie rzędy rabat mieszanych. Jasno zielone liście podkreślają ciemny, jak gdyby przydymiony kolor kwiatów. Liście nadto są nieco nietypowego wyglądu jak na różę galijska a mianowicie spiczaste i stosunkowo małe bo składające się na ogół z 3 listków. Mrozoodporność 4 strefa usda.
Pochodzenie: Nieznane. Fotografia: Dorota Blicharz Mainau oraz Europa Rosarium Sangerhausen2009. Bardzo trudno jest oddać kolorystykę tej róży, jako, że kwiaty zmieniają swe zabarwienie w zależności od swej fazy rozwojowej. Bywa więc tak, że jedna kiść kwiatowa składa się z kilku kwiatów a każdy z nich ma nieco inną kolorystykę.