-
Ozeana
Fotografie – na wystawie róż Święto Róży 2019 Kutno .
Współczesny mieszaniec międzygatunkowy.
Hodowca – Christian Evers, rok 2011, w obrocie handlowym dopiero od roku 2017.
Kwiaty - lawendowo różowe, duże, średnicy powyżej 10 cm, budowy rozetowej. Kwiaty złożone są z ponad 40 płatków.
Zapach – mocny.
Krzew – Jest to klimber o pędach dorastających do 300 cm.
Pochodzenie -
Nie mylmy tej odmiany z inna różą Eversa Osiana z roku 1988.
-
Cute Haze
Fotografie – w Rosarium im. Nisso Fumagali w Monza rok 2018.
Róże okrywowe. miniaturowe.
Hodowca – Odmiana wyhodowana w firmie Rosen Tantau przez Jurgena Eversa w 2004 roku.Kwiaty – pojedyncze, białe, średnicy 3 cm . Szkółka Rosarium Chodunów która oferuje tę odmianę do sprzedaży, tak o niej pisze;”przepiękna róża okrywowa o uroczych, gęsto rozesłanych kwiatach. Doskonale nadaje się do sadzenia na dużych powierzchniach w miastach, wzdłuż mniej ruchliwych ulic, przy murach, grobach. Odporna na choroby grzybowe dlatego otrzymała Niemiecki Znak Jakości Róż ADR w 2010 roku.” W ciągu sezonu, wielokrotnie powtarza kwitnienie.
Zapach: Delikatny
Krzew osiąga wysokość około 0,5 m osiągając średnicę do jednego metra. Bardzo atrakcyjnie prezentuje się w uprawie w pojemnikach., przewieszając się malowniczo. Ma podwyższoną mrozoodporność – około -25C.
-
Hans Gonevein
Fotografie – w Rosarium im. Nisso Fumagali w Monza rok 2018.
Floribunda.
Hodowca – Hans Jurgen Evers, rok 1999. Odmiana ta była poddana długotrwałej obserwacji testowej. Dość powiedzieć, że Hans Jurgen Evers, zmarł w roku 2007 i dopiero w dwa lata po jego śmierci firma Tantau, zdecydowała się wprowadzić te odmianę do obrotu handlowego. Słusznie uczyniła, bowiem odmiana ta może pochwalić się doskonała odpornością na choroby grzybowe. W roku 2018 gdy w drugiej połowie czerwca byłem w rosarium Monza, ogromna część rosnących tam róż była porażona przez czarną plamistość. Opisywana ta róż przeszła przez tą trudną próbę ze zdecydowanym sukcesem.
Kwiaty - jasno różowe, do kremowo różowych o kolorze przypominającym austinowską Heritage. Kwiaty luźnej budowy, złożone z około 20 – 25 płatków osiągają średnicę 5-6 cm, przybierając formę kulistą.
Zapach - umiarkowany .
Krzew - dobrze się krzewiący, wysokości do 120 cm.
Liście średnio zielone, skórzastej tekstury o jako się rzekło , dobrej odporności na choroby grzybowe.
W Monza wprawdzie nie została uhonorowana żadną nagrodą, ale dostrzeżono jej walory na konkursach w Baden Baden, Rzymie czy też Lyonie.
-
Lubecker Rotspon
Fotografie – na wystawie konkursowej w Końskowoli 2017.
Floribunda.
Synonimy – Glad Tidings, Peter Wessel, Victoria,
Hodowca – Jurgen Evers, rok 1988.
Kwiaty – ciemno czerwone o tym samym odcieniu czerwieni po obu stronach płatków, późnym latem ten odcień robi się prawie czarny.. Kwiaty rozwijają się z pąka klasycznej budowy, ale potem przybierają formę rozetową, średnicy do 10 cm, złożone z ponad 30 płatków, które przekwitając dobrze się same czyszczą. Kwitnąc zakłada po 3-5 a czasem i więcej kwiatów na pędzie. Charakteryzuje ją późny okres kwitnienia.
Zapach – bez zapachu.
Krzew – o pokroju wyprostowanym wysokości 70 – 90 cm. Odmiana przeznaczona do nasadzeń rabatowych. Liście ciemno zielone, półmatowe o dobrej odporności na choroby grzybowe.
Nazwa tej róży pochodzi od wina importowanego z Bordeaux i dojrzewanego właśnie w Lubece, tym hanzeatyckim mieście.
-
Soul
Fotografia wykonana na wystawie konkursowej róż w Końskowoli w roku 2017.
Krzewiasta – zaliczona przez hodowcę do kolekcji róż nostalgicznych.
Hodowca – Christian Evers, rok 2009.
fotografie – kolekcja własna 2019
Kwiaty purpurowo czerwone, budowy rozetowej, średnicy 8 – 10 cm, złożone z ponad 50 płatków. Znakiem rozpoznawczym tej odmiany są pięknie zbudowane rozetowe bądź ćwierćrozetowe kwiaty w głęboko czerwonym , rzekłbym nawet purpurowym kolorze. Wielkość kwiatów jest zróżnicowana. Pierwsze, bądź te, które rodzą się pojedynczo na pędzie osiągają średnicę do 10 cm. Te które rodzą się w kiściach są mniejsze. Kwiaty tej odmiany odznaczają się dobrą trwałością i z tego też powodu z powodzeniem nadają się na kwiat cięty.
Zapach – mocny, intensywny, wprost dosłownie korespondujący z zapachem róż dziewiętnastowiecznych.
Krzew – Krzewi się dobrze , z reguły osiągając wysokość do jednego metra, ale w dobrych warunkach pędy osiągają do 130 cm długości. Liście ciemno zielone,błyszczące. Jak możemy wyczytać w opisach odmianowych, szczycą się stu procentową odpornością na choroby grzybowe.
Odmiana ta może się poszczycić certyfikatem ADR za rok 2015 oraz certyfikatem jakości RNRS również za rok 2015.
Sam hodowca tak ją zachwala :
„Królewskie piękno ich nostalgicznych fioletowo czerwonych kwiatów z mocnym zapachem przypominającym zapach starych róż, tworzą klimat pięknych romantycznych ogrodów. Róża ta ta ma krzewiasty pokrój, swobodnie tworząc pędy i łatwo zakłada kwiaty. Jest całkowicie odporna na choroby grzybowe, przez co nadaje się do tworzenia różanych żywopłotów i na tylne szeregi rabat mieszanych.”
-
Inka
Jest to stosunkowo świeża róża wielokwiatowa, wyhodowana co prawda już w 2008 roku,ale firma Tantau Rosen,a ściślej Christian Evers introdukował ją w 2015 r. Widocznie tak długo róża musiała przechodzić wszelkie testy,zanim zdecydowano o wyprawieniu jej w świat. Nazywa się „Inka” i sam hodowca zalicza ją do róż nostalgicznych. Jednak będzie to jedna z najmniejszych,jeśli chodzi o rozmiar kwiatów,róż z tej grupy.
Jest to dość wysoka róża wielokwiatowa,u mnie dorosła już do 1 m wysokości. Zajmuje też sporo miejsca,bo chętnie się krzewi. Pędy sztywne z niewielką iloscią kolców obleczone są w średniej wielkości,ciemnozielone błyszczące liście. Od razu mogę powiedzieć,że są bardzo zdrowe i nie poddają się żadnej grzybicy,również mączniakowi prawdziwemu. Kwiaty w kolorze słonecznym żółtym,jak określa je Evers,wyrastają po kilka na jednym pędzie,średnica ok 6 – 7 cm o lekko pofalowanych płatkach. Zapach miły,łagodny – kwiatowy aromat. Inka nie przechodzi okresu spoczynku,kwitnie non stop i jest wdzięczna za regularne zasilanie jej biohumusem w trakcie całego sezonu. Mrozoodporność znakomita.
Z pewnością nada się na wysokie rabaty,ale dobrze też wygląda jako pojedynczy krzew na trawniku. Jest to kolejna u mnie róża,która nie wymaga oprysków. Uważam ją za bardzo sympatyczną.
Fotografie i opis odmianowy – przez uprzejmość Pan Jacek Kondratowicz.
-
Friedenslicht
Róża, ta ma dość ciekawą historię. Otóż niemiecki hodowca Christian Evers, spadkobierca różanego dorobku Rosen Tantau, otrzymał ją z nieujawnionej do dziś krzyżówki już w 2010 roku. I wówczas nazwano ją „ Memorial Rose”. Pięć lat później,dokładnie 8-go maja 2015 r. władze niemieckiego landu Schleswig-Holstein uroczyście nadały jej nową nazwę – Friedenslicht (pol. „ Światło Pokoju”). W ten sposób uczczono 70-tą rocznicę zakończenia II Wojny Światowej i 70 lat pokoju w Niemczech.
Jest to docelowo dość duży krzew – osiąga 1,2 m i około pół metra średnicy.Ale uwaga – pędy bardzo chętnie pokładają się na ziemię. Dodając do tego gęste skórzaste ulistnienie,sam hodowca nie wyklucza potraktowania jej jako róży okrywowej. Tak też jest i u mnie. Do tej pory nie mogę się zdecydować,co zrobić z tą różą.
Liście nieduże,błyszczące i ciemnozielone jak na razie nie są wrażliwe na choroby (Evers zapewnia,że róża jest całkowicie odporna).Jest też tolerancyjna na mróz. Pędy są z kolei bardzo kolczaste a same kolce twarde. Kwiaty przypominają w pewnym stopniu typ róż nostalgicznych.Mają średnicę około 8 cm,są zbudowane z kilkudziesięciu lekko pofalowanych płatków. Ich kolor to połączenie kremowego centrum i bieli na brzegach.Zapach jest lekki,kwiatowy. Zgodnie z deklaracją Eversa, są bardzo odporne na obfite opady. Na upały nie reagują w ogóle.
Trudno mi dociekać jakie odmiany brały udział w jej powstaniu, ale ze względu na jej podwójne zastosowanie,ogólną odporność i nostalgiczne kwiaty – musiała to być niezła mieszanka róż.
Opis i fotografie – przez uprzejmość – Pan Jacek Kondratowicz.
-
Chili Clementine
Róża miniaturowa.
Hodowca – Hans Jurgen Evers, rok 2005 , lub 2004 – zależnie od źródeł.
Fotografie Rosengarten Forst, rok 2016.
Kwiaty jasno czerwone, z czasem pojawiającymi się , nielicznymi, zabarwionymi na żółto paskami, kwiaty sa trwałe, ale jak możemy to zobaczyć na fotografii, „wypalają się”. Taka trochę nieco striped. Kwiaty ładnie wypełnione, rozetowe, średnicy nieco ponad 4 cm.
Zapach -
Krzew kompaktowy , wysokości do 50 cm.
Szkółka Hyży, tak ją opisuje:”Chili Clementine® to miniaturka, którą w trakcie kwitnienia wręcz zalewają liczne pełne, cętkowane, ognistej barwy kwiaty. Róża ta tworzy niskie, gęste krzewy, które niestety nie przejawiają najwyższej odporności na choroby. Jest to więc odmiana, którą należy chronić i zapobiegawczo wykonywać opryskiwanie preparatami grzybobójczymi. Co do jej zastosowania, świetnie spisze się w formie niewielkich obwódek, czy urokliwej rabaty, ponadto jest wręcz idealna do donic i pojemników.”
-
Hans Gonewein Rose
Fotografie – Rosengarten Forst 2016 .
Floribunda .
Hodowca – Hans Jurgen Evers, rok 1999, ale długo czekała na swoja szanse handlową , bowiem do obrotu została wprowadzona dopiero dziesięć lat później.
Kwiaty – jasno różowe, kuliste, średnicy 6 – 7 cm, złożone z około 25 – 30 płatków. Wydaje się , że odmiana ta, nie jest odporna na wilgotną pogodę i kwiaty źle się zczyszczają , tworząc niesympatyczne mumie. Nie przeszkodziło to jej w zdobyciu kilku ważnych nagród na pokazach i konkursach różanych.
Zapach – umiarkowany.
Krzew – wysokości do 120 cm o pokroju wyprostowanym.
-
Hobby
Fotografie – Rosengarten Forst 2016 .
Róża miniaturowa.
Hodowla – Hans Jurgen Evers, rok 2001.
Kwiaty ciemno różowe, w kształcie malutkich 4 centymetrowych rozetek. Często , po pełnym rozwinięciu sie odsłaniają pylniki.
Zapach – nie pachnie .
Krzew 0 wysokości około 50 cm. Nadaje sie do uprawy w pojemnikach.