Sally Kane



Róże Garetha Fryera nie są chyba popularne w Polsce,a szkoda bo wiele z nich to świetne odmiany do naszych warunków pogodowych. Chciałbym zaprezentować jedną z nich.
Jest to mieszaniec herbatni „Sally Kane” z 2005 roku. To bardzo silna,zdrowa i wytrzymała róża a do tego pełna wdzięku. Nie jest zbyt duża – w dobrych warunkach osiąga trochę poniżej metra wzrostu ale dość dobrze się krzewi. Pędy kolczaste o bogatym ulistnieniu. Same liście to jeden z atutów tej róży. Średniej wielkości,w ciemnozielonym kolorze i półmatowe. Są bardzo ale to bardzo odporne na wszelkie grzybice. Mimo nieciekawego jak dotychczas lata – nawet u podstawy krzewu są czyste i wolne od plam i nalotów.
Drugi z atutów to oczywiście kwiaty. Kolor dość trudny do określenia,biało – kremowy o lekko zielonkawym odcieniu. Płatki ułożone elegancko w liczbie około 40 pachną lekko ale wyraźnie wyczuwalnym różano – ziołowym aromatem. Trzeci z atutów to żywotność samych kwiatów. Trzymają się niewzruszenie przez dwa tygodnie,niewrażliwe na żadną pogodę i nie przeszkadza im zalegająca woda. Same się oczyszczają po przekwitnięciu.
Na pewno nadają się na kwiat cięty, natomiast krzewy z pewnością utworzyły by oryginalną,długo kwitnącą rabatę. Tym bardziej,że jak wspomniałem,róża dobrze się krzewi i praktycznie kwitnie non stop.Mrozoodporność typowa – strefa 6. Bardzo sobie cenię tego mieszańca i polecam do nasadzeń.
Pochodzenie nieujawnione.
Fotografie i opis – autorstwa Pana Jacka Kondratowicza.