Mademoiselle Meilland

mademoiselle-meillan fotografia pochodzi ze strony firmy Meillandów.

Mieszaniec herbatni. Mieszaniec u udziałem English Roses.

Synonim – Meinostair, Sweet Mademoiselle. Na stronie Antibesjuanlespins, znajdziemy rozmowę z Matthiasem Meillandem, który szeroko uzasadnia powody  nadania tej odmianie  nazwy „Mademoiselle Meilland”, to według niego piękny hołd dla kobiet rodu Meillandów. Tak o tym opowiada: ” Wszystkich członków naszej rodziny łączy nadzwyczajny pociąg do podróży. Wierzę, że został nam przekazany przez matkę mojego dziadka/Grand Mere Jenny/. Pochodząca z   Lyonu, widziała tylko ten świat Ale to ona popchnęła Francisa do poznania świata, który w wieku 23 lat, znając zaledwie kilka słów angielskich, pojechał do Stanów Zjednoczonych i otworzył ten rynek dla rodziny.  Mój ojciec odziedziczył również tę potrzebę odkrywania nowych szans. Otworzył rynki Ameryki Południowej, Japonii, Australii … Jego pomysłem było pójście gdzie indziej, aby zobaczyć, czego potrzebują te kraje i przekazać im naszą wiedzę ” ,

W hołdzie wszystkim naszym kobietom w rodzinie, postanowiliśmy w rocznicę pojawienia się w roku 1936 słynnej Madame A.Meilland nadać tej pachnącej odpornej odmianie – imię Mademoiselle Meilland. To ona  symbolizuje wszystkie kobiety w rodzinie, które pracowały w ciągu tego czasu, przez  140 lat przy tworzeniu róż Meillandów. „Wszystkie te pokolenia razem pracowały dyskretnie, przekazując nasze rodzinne dziedzictwo i nasze know-how na całym świecie. Myślę, że ta róża jest najlepszym hołdem, jaki możemy im dać … ” mówi Matthias nie bez emocji …

Hodowca – wyhodowana w firmie Meiland International w roku 2006, przez Alaina Meillanda. Wprowadzona do obrotu handlowego w dziesięć lat później, gdy to w roku 2016 w Antibes odbyła się w obecności mera miasta Jeana Leonetti uroczystość nadania imienia tej róży. Jak możemy przeczytać na blogu Meillandów, miasto to nie zostało wybrane przypadkowo, ponieważ jest to miejsce narodzin tej odmiany.

Kwiaty – różowe , do łososioworóżowych, ćwierćrozetowe, średnicy około 10 cm, złożone z przeciętnie 68 płatków.

Zapach – pachnące zapachem werbeny.

Krzew – wysokości do 150 cm i szerokości do 70 cm.

Liście – ciemno zielone, bardzo odporne na czarną plamistość.

Pochodzenie – /Christopher Columbus x Graham Thomas/ x / Własna siewka x Peace/ .

W roku 2016 , 4 czerwca, miał miejsce z Monaco konkurs róż sadzonych w doniczkach,  otrzymała ona tam nagrodę „Trophy Piaget Rose”. Oznacza to, że  otrzymała najwięcej punktów we wszystkich kategoriach, takich jak wytrzymałość róży  czy jakość kwitnienia, przyznana przez jury. Ale to nie wszystko!   Otrzymała również nagrodę publiczności.

4 komentarzy do “Mademoiselle Meilland”

  1. Joanna napisał:

    Dzień dobry!
    Od kilku dni noszę się z zamiarem rozpoczęcia uprawy róż w doniczkach. Chciałabym ozdobić nimi swój niewielki balkon. Przyznam, że trochę brakuje mi odwagi. Ale powyższe zdjęcie dodaje otuchy, bo widać na nim, że róże w doniczkach maja sens. Czy zechciałby Pan udzielić mi kilku rad odnośnie takiej uprawy róż? Jaką odmianę wybrać? Jak o nią dbać?
    Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź.
    Pozdrawiam serdecznie z Siedlec,
    Joanna

  2. admin napisał:

    Nie czuję się mocny w technikach uprawy i jak zapewne Pani zauważyła unikam tych tematów. Co do odmian:Pierwej musimy wiedzieć po co to robimy, w jakim celu, jaką funkcję mają spełnić te nasadzenia. Wówczas dopiero możemy mówić o odmianach

  3. Agnieszka Wierzbicka napisał:

    Moja przygoda z różami w donicach trwa od dwóch lat. Podstawowe zagadnienia:
    1.Rozmiar donicy.Głębokość min 40cm
    2.Odpowiednie nawodnienie. Ziemia nie może bardzo przeschnąć ani nie może zalegać woda.
    3.Nasłonecznienie, co najmniej 5 godzin
    4.Przędziorki, mszyce itp.Oprysk po zachodzie słóńca:Emulpar, siltac(uwaga na fitotoksycznosc wobec niektórych odmian). Pilnujemy dawek i czytamy dokłądnie etykietę oprysku!Temperatura musi być poniżej 25st.
    5.Nawożenie, częściej niż w glebie, ale mniejszymi dawkami. Od sierpnia nawozem jesiennym.
    6.Zimowanie(najlepiej zakopać całą donicę z różą i nie zapomniec o kopczyku)
    Polecam: Sonnenroschen jest najłatwiejsza i można poprowadzić na pnącą.Powodzenia:)

  4. Agnieszka Wierzbicka napisał:

    Jest coraz więcej róż, które producenci zalecają do donic. Sprzedawcy w internecie wyszczególniają je. Poszukaj ;)

Napisz komentarz