Weisse New Dawn

weisse-nd weisse-nd-jpg2_

Mieszaniec róży wichury.

Synonim – New Dawn White. Ta nazwa synonimiczna, jest sprawcą wielkiego zmieszania nomenklaturowego. Otóż 10 lat wcześniej w roku 1949, niejaki L.E.Longley, pracujący na Uniwersytecie Minnesota w Stanach Zjednoczonych wyhodował krzyżówkę New Dawn i Lily Pons a otrzymaną tym sposobem siewkę nazwał *White New Dawn*. Zwaną często w skrócie White Dawn. Gdy w roku 1959 Walter Berger wyselekcjonował biały sport od New Dawn, nazwał go mało odkrywczo Weisse New Dawn. W międzyczasie w anglosaskiej strefie językowej sport ten zaczęto nazywać New Dawn White. I tak zaczęła się komedia omyłek. Nawet Quest Ritson w swojej fundamentalnej pracy Climbing Roses of the World str. 194, opisuje jedynie  tą krzyżówkę Longleya, jedynie sygnalizując  istnienie jeszcze sportu Bergera.

Bardziej białą z  dwu tu wymienionych i opisywanych jest White New Dawn i gdyby nie nieznaczny kremowy odcień centrum kwiatu, moglibyśmy uznać ją za czysto białą. Tego nie da się powiedzieć o Weisse New Dawn, której kwiaty  zachowały  nieznaczny , ledwie dostrzegalny róż po roślinie wyjściowej oraz wyraźnie już dostrzegalne karminowe plamki na zewnętrznych płatkach. Podobnie jak i odmiana wyjściowa , czasem powtarza kwitnienie. Z moich obserwacji wynika, że kwitnienie jej jest wyraźnie dłuższe niż New Dawn.

Zapach – lekki .

Krzew – jest to klimber o stosunkowo wiotkich, dobrze rozgałęziających się pędach, które jak z dostępnych opisów odmianowych wynika dorastają ponad 3m długości. Wzrost jej jest wolniejszy od New Dawn. Ja, swój egzemplarz posadziłem w bezpośredniej bliskości Flamentanz niedawno i nie mogę się doczekać, kiedy pędy ich obu splączą się w biało czerwony melanż.

Liście – ciemno zielone, lśniące, bardzo zdrowe.

Pochodzenie – sport od New Dawn .

1 komentarz do “Weisse New Dawn”

  1. kralka napisał:

    to świetna informacja, bo mam tą odmianę i wcześniej szukając o niej informacji , raz jako nazwisko hodowcy znajdywałam Longley a raz Berger.Moja napewno powtarza i dłuzej kwitnie od odmiany matecznej a w pewnym okresie ma takie drobniutkie bordowawe plamki ale to napewno związane jest z przekwitaniem i pogodą, bo one pojawiają się pod koniec rozkwitu kwiatu, na samym początku jest biała .
    Bardzo dobrze zimuje, ma piękne drobne , błyszczące listki i jest naprawdę odporna na choroby grzybowe.
    W tym sezonie będę ją pilnie obserwowała.
    A czy wiadomo coś o pełności kwiatu jednej i drugiej odmiany?
    A skąd ją Pan ma , Panie Marianie?
    Bo mi się wydaje że moja jest dawno temu od Michaeli Pelcovej.

Napisz komentarz