Mieszaniec herbatni

Synonimy – Red Peace, The Old Bull.

Hodowca – Wilhelm Kordes, rok 1950.

Kwiaty czerwone, klasycznej budowy, złożone z ponad 40 płatków.

Zapach – Mocny zapach.

Krzew – o pokroju wzniesionym, wysokości do 100cm.

Liście początkowo jasno zielone , potem ciemno zielone, półmatowe.

Pochodzenie: Independence x Peace. Odmiana Karl Herbst słynna była z doskonałej jakości swego pyłku, po wielekroć występując właśnie jako dawca pyłku pojawia się przy narodzinach takich odmian jak : Innej sławy Kordes Perfecta, Ballet czy Brandenburg Kordesów . Ale też przy Gay Gordons A. Cockera czy Reg Willis McGrediego. Myślę, że świetnie tu będzie pasował cytat ze znakomitej książki Samuela Darragh McGredy’ego IV ” A Family of Roses” – str. 45. ” hodowcy róż wykonują setki tysięcy krzyżowań w poszukiwaniu nowych odmian róż. Przy czym naukowcy twierdzą, że z naukowego punktu widzenia, nie ma większego znaczenia czy różę a zapylimy pyłkiem róży B czy też różę B pyłkiem róży A. Jednakże ja, z praktycznego punktu widzenie nie podzielam tej opinii. Podam tu przykład słynnej odmiany Kordesa Karl Herbst, która w roli rośliny matecznej nie wypada najlepiej. Natomiast jako dawca pyłku sprawuje się bez zarzutu. stad jej soczysta nazwa  Old Bull. ” Przyznacie Państwo, że Sam jak coś powie to roztropnie.

Nie bacząc na te przestrogi McGredy’ego, jako roślinę mateczną wykorzystał ją Dickson przy wyhodowaniu takich odmian jak Alinka czy Redgold. Dalej Meillandowie  przy Senator Burda oraz Indian Song Dalej Canasta Gaujarda. Stosowali ją też hodowcy amerykańscy jak np. w firmie Wright przy tworzeniu odmiany Joe Roscoe.  A to tylko przykłady.

Karl Herbst to serdeczny przyjaciel Wilhelma Kordesa. Jako młodzieńcy , tuż przed pierwszą wojną światową wyjechali na zarobek i po naukę do Anglii. Po wybuchu wojny, zostali obaj internowani jako przedstawiciele wrogiej nacji. Pobyt w niewoli W. Kordes wykorzystał do pogłębienia wiedzy teoretycznej. Po powrocie do kraju, Karl był przez długi czas niejako prawa ręką  W. Kordesa.

Fotografie: Marian Sołtys w rosarium Baden k. Wiednia 2011.oraz w rozarium ogrodu botanicznego w Bratysławie 2012.

Fotografie – przez uprzejmość Pan Jacek Kondratowicz, który dzieli się z nami swoimi uwagami nt. tej odmiany.

„Ten mieszaniec herbatni jest bardzo zasłużony w hodowli nowych odmian .Przyjechał do naszego ogrodu ze szkółki Państwa Grąbczewskich w latach sześćdziesiątych. Niestety oryginalny krzew już nie istnieje.Żyje dzisiaj jako już na nowych podkładkach. Ale jego odmłodzenie wyszło mu chyba na dobre, bo jest to róża wyjątkowej urody. Krzew solidnej budowy,dorasta do 80 cm. Duże,lekko błyszczące liście w kolorze oliwkowej zieleni są raczej zdrowe choć parę razy zauważyłem na nich mączniaka. Kwiaty ma przepiękne. Bardzo duże, elegancko i geometrycznie zbudowane w kolorze lekko przygaszonej czerwieni, stabilnym bez względu na pogodę. Jak każdy mieszaniec starszej daty obficie kwitnie dwa razy w sezonie. Idealna odmiana na kwiat cięty ze względu na wyraźny, rzekłbym nawet stanowczy zapach. Kojarzy mi się ze szlachetnością i powagą starych róż.”