Red Cascade

red-cascade-1368 red-cascade-1369

Róża miniaturowa a w zasadzie miniaturowy klimber. Niezwykle interesująca róża. Takich okazów w owym czasie nie spotkalibyśmy zbyt wiele na rynku.

Wyhodowana przez Ralpha Moore w roku 1976.

Kwiaty w kolorze purpurowo czerwonym o średnicy 2,5-3cm. ściśle wypełnionych przez 30-40 miniaturowych płateczków. Lekko pachnie.Krzew puszczony samopas będzie płożył i wił po ziemi tak jak to uwielbia robić r.wichuraiana której jest potomkiem, ale znacznie lepszym rozwiązaniem będzie poprowadzenie go w formie kolumnowej. W ten sposób może osiągnąć wysokość ponad 2m.  Mój  egzemplarz ma dopiero pół metra ale oczami wyobraźni widzę jak zjawiskowo może wyglądać naszczepiona na odpowiednio wysokim pniu. Przewieszające się girlandy kwiatów  dadzą nam z pewnością zjawiskowy pokaz piękna. Podobny efekt osiągniemy uprawiając ją w wiszących pojemnikach. Pokrewieństwo z różą wichury powinno jej dać nieco podwyższoną mrozoodporność. Nie na tyle jednakże by można było zapomnieć o zabezpieczeniu jej na zimę. Dobra odporność na choroby grzybowe.

red-cascade-2011-121-a red-cascade-a

Pochodzenie:/ r.wichuraiana x Floradora/ x Magic Dragon . Siewka , która wystąpiła tu jako roślina mateczna w zapiskach  hodowcy figuruje pod tajemniczym kodem 0-47-19 i jest rośliną mateczną większości róż miniaturowych R.Moore. By nie wymieniać ich, powiem tylko, że doliczyłem się ponad 70 przypadków.

red-cascade

red-cascade_0 kolekcja własna

R. Moore został kiedyś spytany  co go tak pociąga w r, wichuraiana, odparł – Bardzo ważne, że gatunek ten jest odporny na choroby. Jedną z głównych rzeczy, która mnie interesowała była duża  łatwość rozmnażania się, jest bardzo kompatybilna z wieloma innymi rodzajami róż i z łatwością przyjmuje różne formy kwiatowe, niezależnie od tego, czy jest to forma rozetowa , czy to pojedyncza. Nie ma zbyt wiele pracy z r. wichuraiana.

Fotografie: Marian Sołtys w rosarium Baden k. Wiednia i Borova Hora 2011.

W roku 1991, Sean McCann napisał książkę o różach miniaturowych „Miniature Roses Their Care and Cultivation” znajdziemy tam na stronie 15 ciekawy akapit poświęcony  pnącym miniaturkom. Zapoznajmy się z nim:

„Miniatury pnące zyskały na modzie  w 1989 roku, kiedy Chris Warner, wówczas hodowca amator, zdobył upragniony Złoty Medal RNRS dzięki jednej ze swoich nowych odmian. Zdobył nie tylko główną nagrodę, ale również drugą. W swojej książce Climbing Roses Warner opisał, czym powinien być miniaturowy wspinacz.
Otóż powinni mieć cieńsze pędy, mniejsze liście i kwiaty mniejsze niż 5 cm. Mógł dodać, że powinny wykazywać się prawdziwą tendencją do wspinania się, a nie tylko do wysyłania długich, cienkich pędów, które mają niewielką lub żadną rzeczywistą zdolność wspinania się. Jego własne róże dorastają 2,4m.

Oczywiście  zanim Warner zhybrydyzował swoje odmiany, ale tak naprawdę nigdy nie wywarły takiego wpływu, jaki powinni. Stało się tak głównie dlatego, że w wielu klimatach po prostu nie dorastali  wyżej jak do 1,2m. Na przykład najpiękniejszym z nich jest Jeanne Lajolie, różowo-różowa, pełna płatków odmiana, którą widziałem   w Kalifornii.
Ale kiedy zabrałem go do mojego ogrodu w Anglii, nigdy nie wyrósł więcej niż około 1,2 m. W Kalifornii Ralph Moore wyhodował wiele wczesnych wspinaczy, takich jak jasnożółta  Jackie, różowa Pink Cameo czy Red Cascade, chociaż Red Cascade jest bardziej przydatna do wiszącego kosza niż   jako wspinacz, chyba że zostanie zaszczepiony na wysokiej podkładce, wówczas może stworzyć interesującą kaskadę.
Moore niedawno  ponownie zainteresował się tym obszarem miniaturowych  i wyhodował Work of Art mieszankę pomarańczowo-żółtych kolorów z dobrą formą kwiatową, zapachem i zdolnością do wzrostu na 1,8 m, nadto obiecuje, że w planach ma o wiele więcej podobnych pomysłów.

Inni producenci też spoglądają w tym  kierunku, a jest tam piękny biały Snowfall, dr.Maynarda Lemrow który może osiągnąć 2,4 m wysokości. Jest to interesujący obszar dla nowych form miniaturek.Będąc mniej szalonymi niż ich starsi bracia, znajdą wiele domów w dużych donicach na patio lub w ogrodach zimowych. Istnieją również formy pnące już istniejących odmian takich jak Risen’Shine czy Lavender Lace.”

Napisz komentarz