Floribunda. Ta nowa kreacja , która powstała w 2006 roku w firmie Kordes & sons jest bardzo udanym uzupełnieniem rodziny róż angielskich Davida Austina. Jej kompaktowy pokrój i niewielki do 60cm wzrost sprawia że idealnie nadaje się do uprawy w pojemnikach na patio czy tarasach. Sugeruje to nawet nazwa Cream Veranda .Francuzi w obrocie handlowym nadali jej piękne imię: Joie de Vivre/radość życia/.

Fotografie – Rosengarten Forst 2016 .

Kwiaty średniej wielkości, do 6cm średnicy, ćwierćrozetowe, szczelnie wypełnione są przez ponad 80 perfekcyjnie ułożonych płatków i płateczków. Kwiat jest delikatnie pachnący, w tonacji kremowo morelowej z ciemniejszym centrum kwiatu.Kwitnie w sposób ciągły przez cały sezon, ale w tym celu wymagać będzie usuwania przekwitniętych kwiatostanów.

Jak już wspomniałem , kompaktowy, do 60 cm krzew zdobią nadto raczej drobne,ciemno zielone z lekka błyszczące, skórzaste liście o doskonałej odporności na choroby grzybowe, nie wymaga żadnej ochrony chemicznej i zachowuje dobrą zdrowotność nawet wówczas gdy rośliny obok są porażone przez choroby grzybowe. Preferuje stanowiska słoneczne. Otrzymała certyfikat jakości ADR za rok 2009. W lipcu 2010 odmiana ta, na Hampton Court Palace Flower Show, dostaje tytuł „Spennymoor Rose” przyznany przez Angielskich hodowców róż, oraz zaszczytne wyróżnienie „Rose of the Year 2011″.Ostatnio tytuł ten dla firmy Kordes przypadł w roku 2006 za Champagne Moment.

 Fotografia  Nina Wróbel Rosarium Ogrodu Botanicznego Bronx .

Pochodzenie:? Nazwa dedykowana jest Jeanette Griese, która prowadzi ogród różany o tej samej nazwie. Jeanne jest w Niemczech wielkim autorytetem w zakresie uprawy róż, „Królową róż”.

Fotografie: Marian Sołtys w rosarium parku Tete d’Or w Lyonie oraz Rosengarten Forst 2013.