Nazwał bym ją mieszańcem r. centifolia . W HMF klasyfikowana  jest jako remontantka, ale chyba w najszerszym tego słowa znaczeniu jako róża powtarzająca kwitnienie.

Kwiaty – o niespotykanym u róż kolorze, prawie że niebieskie  do fioletowych,  acz z wyglądu do złudzenie przypomina Cardinal Richelieu, ale z tą przewagą że powtarza kwitnienie. Podobieństwo to uderza również w kształcie kwiatów.

Hodowca – Wyhodował ją Jan Böhm w roku 1934 roku w Czechach. Kwiaty rozetowe, w kolorze liliowo fioletowym z tendencją do ciemnienia w końcowej fazie rozwoju kwiatu.

Zapach – mocny .

Krzew o dość nieporządnej budowie i wysokości 100 – 120 cm. o  pędach dość słabo uzbrojonych w ciernie. Jest to całkowicie mrozoodporna odmiana. Jak podaje Bohm, przeżyła ona jak to okresla syberyjskie mrozy z roku 1929 bez śladu jakichkolwiek uszkodzeń.

Liście wąskie, błyszczące, od spodu szare, bardzo odporne na choroby grzybowe.

Pochodzenie:rosa centifolia x Geschwind’s  Nordlandrose . Jako ciekawostkę powiem, że Bohm wykonał również krzyżówkę niejako odwróconą. Mianowicie jako  roślina mateczna wystąpiła Geschwind Nordlandrose. Z tej to krzyżówki pochodzi inna wspaniała pnąca róża o nazwie Stratosfera. Hodowca wielce sobie po tej róży obiecywał, traktując ją  oraz wspomnianą tu Stratosfere i CSL Legie, jako zaczątek  prac nad wyhodowaniem całkowicie mrozoodpornych, powtarzających kwitnienie róż pnących. Na ten moment nie potrafię odpowiedzieć na pytanie dlaczego ten trzeźwy i świetnie się zapowiadający zamysł – nie powiódł.

Fotografia: Cezary Blicharz Europa Rosarium Sangerhausen 2009.