Colette
Jest to mieszaniec herbatni/ klimber ?/ Romantica.
Hodowla – Alaina Meillanda/Jacques Mouchotte/ z roku 1994, utrzymany w tak obecnie modnym i poszukiwanym stylu i klimacie starych róż.
Fotografia obok -Olena Kovalova.
Synonimy – W obrocie handlowym spotykana również pod innymi nazwami jak Geneview czy John Keats .
Kwiaty – Ma to wszystko czego poszukują dzisiejsi rosomenes. Subtelny, delikatny kolor oscylujący pomiędzy pomiędzy różowym a łososiowym, silny wyraźnie przebijający się zapach w stylu róż herbatnich, ćwierćrozetowy kształt kwiatu zbudowanego z ponad 100 pofałdowanych i pomarszczonych jak stare suknie płatków. No i jeszcze kwitnie bardzo obficie przez cały sezon.
Krzew dorasta do 2m wysokości a pędy ma okryte mrowiem nie tyle kolców co szczecinek. Tworzy formę pośrednią pomiędzy różą krzewiastą a klimberem. Liście małe, ciemno zielone, lśniące.
Rekomendowana jest też jako bardzo odporna na choroby grzybowe. Aż chciałoby się spytać dlaczego jej jeszcze nie mam. Mrozoodoporność : Należy w świetle opinii czytelniczek,Pani K. Wolskiej i W Gubały ocenić ją bardzo wysoko. Jeżeli odmiana ta przeżyła zimę 2010 bez okrywy śnieżnej to można ją zdefiniować jako mrozoodporną.
Pochodzenie: /Fiona x Friesia/ x Praire Princess. Widzimy, że księżniczka prerii odcisnęła bardzo wyraziste piętno na tej krzyżówce, rekomenduję ją na podstawie opinii czytelników jako mrozoodporną. Wydała również piękny , żółty sport o nazwie Yellow Romantica. Nie znane mi są przypadki, by ktoś umieścił tę odmianę w swoim programie hodowlanym.
Nazwa upamiętnia znaną francuską/burgundzką/ literatkę Sidonie Gabrielle Colette/1873-1954/znaną pod pseudonimem właśnie Colette. Członek a potem przewodnicząca Akademii Goncourtów. Feministka, bardzo odważnie dzieliła się z czytelnikami swoimi doświadczeniami erotycznymi.
Fotografie: Elżbieta Sołtys Mainau 2009, Marian Sołtys Lyon 2010,Olena Kovalova, oraz Pani Elżbieta Kozak.
piątek, 30 Październik 2009 o godz. 19:11
Szanowny Panie,
podzielam zachwyt nad Colette i zachęcam do posadzenia! Na Podhalu przeżyła trzy mroźne zimy. Jest pięknym, dużym krzewem – ok 1,5m, powtarzającym kwitnienie. Na przełomie czerwca i lipca ma dziesiątki kwiatów, które pod koniec kwitnienia lekko różowieją, w sierpniu kwiatów jest mnniej, ale też czarująco pachną. Polecam gorąco! K. Wolska
piątek, 30 Październik 2009 o godz. 19:57
Cenna uwaga! Będę zobowiązany, jeśli po tej zimie ponowi Pani swoja opinię. Zróbmy naszą własną korespondencyjną stacje oceny roślin. Wpis skorygowałem.
wtorek, 17 Sierpień 2010 o godz. 22:20
Uprzejmie informuję, że Colette i w tym sezonie zachwyca. Bez uszczerbku przeżyła minioną trudną zimę ( mrozy przy braku śniegu). Pozdrawiam serdecznie K. Wolska
sobota, 4 Grudzień 2010 o godz. 15:28
Tej jesieni posadziłam. Sadzonka raczej marna i z obcych krajów, ale nie mogłam się oprzeć.
Mogę mieć tylko nadzieję, że przeżyje i się zadomowi.
sobota, 24 Marzec 2012 o godz. 16:31
Ta znakomita odporność na mróz to pewnie po Księżniczce Prerii. Moja niewielka sadzonka bez uszczerbku zniosła prawie -30 w lutym. A sporo róż przemarzło tej zimy.
sobota, 14 Kwiecień 2012 o godz. 20:06
Pędy sięgające 2 m przeżyły minioną zimę po same czubki…i jak się to ma do strefy jaką jej przypisano w HMF (strefa 7…?)
Strefa w której mieszkam to 6b…
środa, 18 Kwiecień 2012 o godz. 15:06
To chyba nie pierwsza tego typu pomyłka na helpie…
środa, 18 Kwiecień 2012 o godz. 20:40
Witam serdecznie, gdzie można kupić sadzonki Colette? Potrzebuję minimum 2 sztuk, bardzo będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam Krzysiek.
czwartek, 19 Kwiecień 2012 o godz. 07:29
Zagranicą to prawie wszędzie…
W Polsce sporo osób dostało ją w marketach sprzedających róże Meillanada – chodziło chyba o Leroy Merlin.
Nie widziałam jej na razie w ofercie polskich szkółek, ale może coś przeoczyłam i jednak ktoś ją rozmnaża.
czwartek, 19 Kwiecień 2012 o godz. 12:51
Ja kupiłam w zeszłym roku w Obi w pierwszej połowie maja w donicy.
sobota, 21 Kwiecień 2012 o godz. 21:00
Dzięki za podpowiedzi ale niestety mimo wizyt w 6 Leroy-ach i 3 Obi-ch nie dostałem tej róży. Poczekam jeszcze do początku lata, może wtedy zmieni się oferta tych marketów… napisałem też maila do Meillanda, może mi wskażą jakąś szkółkę z tą odmianą. Byłbym jeszcze wielce zobowiązany gdyby ktoś podpowiedział mi jaka lub jakie są jeszcze inne odmiany róż pnących podobnych cechami do Colette, czyli: wysoce mrozoodporne (wschód Polski), odporne na choroby, min. wysokości 2m, powtarzające i pachnące. Z góry dziękuję! Krzysiek
czwartek, 26 Kwiecień 2012 o godz. 12:40
wszystkich zainteresowanych zakupem róż z Anglii proszę o kontakt e-mail leszek.frackowiak@onet.pl
poniedziałek, 6 Lipiec 2015 o godz. 16:06
Kupiłam Colette tej wiosny u Pani Ewy w szkółce Hortus Dei www. rozarium, pięknie się przyjęła, zakwitła 9 pełnymi, urzekająco pięknymi, pachnącymi kwiatami, już mnie zawojowała, byleby jeszcze przetrwała zimę, rośnie sobie na wschodnio-południowej wystawie, zdrowa, niczego jeszcze nie złapała, cudna.
sobota, 9 Lipiec 2016 o godz. 17:21
Róża przetrwała doskonale zimę, kwitnie pięknymi, wypełnionymi i pachnącymi kwiatami. Odporność na choroby znakomita. Ponadto: urok samych kwiatów – takie nie do końca regularne, nie jak spod linijki (jak to jest w przypadku np. Leonarda da Vinci, który jest piękny, ale nie ma tego czegoś). Polecam gorąco.
poniedziałek, 11 Lipiec 2016 o godz. 10:32
Witam Pana Panie Marianie !!! Mam problem z e szkodnikiem w różach. jest to prawdopodobnie BRUZDOWNICA PĘDÓWKA. Czy ja potraktować ? Wszyskie róże nalezy obcinać prawie do zera. Proszę jak Pan może podać do siebie telefon. Pozdrawiam Wojciech Kulas tel. 506 552 376.
wtorek, 25 Czerwiec 2019 o godz. 21:26
Zachwycająca. Delikatna i silna. Ani Zapach, ani kwiat nie pozostawia obojętnym.
sobota, 22 Sierpień 2020 o godz. 11:36
Oczywiście przypadkowo udało mi się wyhodować różyczkę z genomem ojcowskim po Colette. Nie raczyła zakwitnąć przez cztery lata ale miała tak piękne ulistnienie i pokrój że byłem zdumiony .Teraz od dwóch lat zakwita a kolor kwiatu ma właśnie identyczny po Colette ,fantastycznie wyglądają pąki gdyż są soczyście czerwone i na tle liści i kwiatów prezentują się doskonale.Matką jest Iceberg i byłem przekonany że ta roślinka będzie kopią ale okazała się połączeniem i to nawet ,nawet.