Blanc de Vibert

blanc-de-vibert-fharrell.jpg

Portlandzka/damask perpetual/.

Synonom –  Blanche Vibert . Niektórzy autorzy , jak na ten przykład Peter Beales uważają, że jest tożsama z Bifera Alba . Ponieważ Peter to nie tylko teoretyk  i mol książkowy, ale również wybitny praktyk – to warto wsłuchać się w jego opinię.

Hodowla Jean Pierre Vibert z roku 1846.

Kwiaty zaraz po rozwinięciu się – kremowe, później czysto białe. Kielichowaty kształt kwiatów, nie rozwijają się do płaskiej formy, sprawia wrażenie jak gdyby były bardzo mocno „upakowane” choć składają się standardowo z około 40 płatków.  Mają wyraźny , letni szczyt kwitnienia a przez resztę sezonu kwitnienie jest sporadyczne, ale w owym czasie była to jedna z nielicznych białych róż, które raczyły powtarzać kwitnienie. Jej kwiaty, nie zawsze rozwijają się z łatwością jakiej byśmy oczekiwali.

Zapach –   mocno pachną.

blanc-de-vibert

blanc-de-vibert1 xxxxxxxxxxxxxxxxxxx

blanc-de-vibert2

Krzew wysokości do 1,2m. liście jasno zielone. Mrozoodporność 5 strefa usda a możliwe, że nawet większa.  Odmianę tą mam w swojej kolekcji od jesieni 2012, ale nie mogę powiedzieć bym mógł zaliczyć ją do udanych. A więc nade wszystko niesympatyczną jej cechą jest jej  podatność na rdzę róży. Zapewne dlatego ma problemy z rozwijaniem pąków. Alba Maxima też ma problemy ze rdzą, ale kwitnie regularnie. Potraktujmy więc ją jako  pewnego rodzaju atrakcję kolekcjonerską . W celach czysto dekoracyjnych  - odradzam zakup.

Pochodzenie: Siewka Belle de Trianon .Belle de Trianon okazała się być bardzo udaną rośliną rodzicielską i przyczyniła się do powstania między innymi Yolande d”Aragon, Sapho czy Niobe.

Fotografia; Frank Harrell . kolejne Elżbieta Sołtys w rosarium ogrodu botanicznego w Lyonie.

2 komentarzy do “Blanc de Vibert”

  1. Kurek Tadeusz napisał:

    Też od 2012 r. mam dwa krzewy. Obydwa bardzo zdrowe i bez najmniejszych problemów znoszą suwalskie zimy, ale w pełni rozwiniętego kwiatu jeszcze nie widziałem, pomimo że obsypane są pąkami, które przed rozwinięciem przekształcają się w zbrązowiałe mumie.

  2. Łakomski napisał:

    A może jej są potrzebne ciepłe plecy aby miała siłę rozwinąć pąki np. posadzona od południa pod ścianą czy zwartym drewnianym płotem. Lubią to nie tylko róże ale i magnolie czy glicynia.

Napisz komentarz