Bardou Job

bardou-job_journaldesroses-mai1888_rosanabonnandii.jpg bardou-job-1.jpg

Róża burbońska.

Hodowca – Niezwykłe dzieło Gilberta Nabonanda z roku 1887, ale jak podaje Journal des Roses 5/1888 nasiona z których uzyskano tą siewkę zostały wysiane w roku 1882.

Kwiat ciemnoczerwony o średnicy około 10cm, półpełny przy czym na roślinie przeważają kwiaty pojedyncze. Kwitnienie rozpoczyna się dość późno, ale potem kwitnie ciągle przez cały sezon i pięknie pachnie. Na południu Francji, nad Morzem Śródziemnym, roślina ta jest w ciągłym rozkwicie. Tak latem jak i zimą

bardou-job.jpg

bardou-job-1888-5  Chromolitografia z Gallica Biblioteque Numerique – Journal des Roses

Krzew dorasta na ogół do 1,5m , czasem więcej, z wyraźną inklinacją do formy pnącej. Przycinamy ją wiosną, bardzo oszczędnie a cięcie ma mieć na celu jedynie usunięcie niepotrzebnych i chorych pędów oraz pobudzenie wzrostu. Mrozoodporność strefa 5 usda. Brent Dickerson w The Old Rose Advisor na str. 95 cytuje za „List of roses now in Cultiwation at Chateau Eleonore, Cannes „by Henry Charles Brougham – przepyszny opis tej odmiany Głęboki szkarłat kwiatu, stopniowo przechodzi w żółty, na rewersie płatków widzimy wyraźnie ciemniejszą barwę, powierzchnia płatków aksamitna, piękna w ekstremalny sposób. – ta róża z niecierpliwością czeka słońca, a kiedy dobrze się rozwinie i jest osłonięta przed jego bezpośrednimi promieniami, każdy cień koloru, od ciemnej czerwieni do złoto żółtego możemy zauważyć na jej ślicznych płatkach; kwiaty znacznie różnią się od siebie, niektóre są znacznie ciemniejsze niż inne, tę niespodziankę pogłębia fakt, że część kwiatów jest pojedyncza a część półpełna . Aż się wierzyć nie chce by mogło to należeć do jednej rośliny. Jej jaskrawo żółty środek sprawia wrażenie jak gdy znajdowało się na niej na ogół zbyt dużo pyłku. Prowadzona w formie pnącej wygląda najatrakcyjniej.” Gertruda Jekyll polecała ją jako doskonałą odmianę do tworzenia form kolumnowych.

jrozne-roze-journaldesroses.jpg

Z różą tą wiąże się jeszcze jedna piękna historia. Otóż postanowiono by w St. Fagan’ Castle w Cardriff odtworzyć wiktoriański ogród różany. Projekt przewidywał zasadzenie około 80 róż z epoki,według listy sporządzonej przez ówczesnego szefa ogrodników Hugh Pettigrew w roku 1904, a w tym i Bardou Job. Sęk w tym , że nie można jej było nigdzie znaleźć, obawiano się poważnie, że wymarła. Tymczasem rosła sobie najspokojniej , bardzo pilnie strzeżona w więzieniu Alcatraz. Owóż jeden ze strażników, był wielkim miłośnikiem róż, którymi oczywiście zajmowali się więźniowie. Można więc powiedzieć, że była to najbardziej strzeżona róża na świecie! Znaleźli ją w opuszczonym ogrodzie więziennym więzienia Alcatraz Gregg Lowery i Phillip Robinson. Historię tą podaję za Annual Report Museum of Wales rok 2001. Stąd też pochodzi nienajlepsza – ale jednak – fotografia. Druga fotografia – rycina, to chromolitografia z Journal des Roses z maja 1888.

gilbert_nabonnand.jpg Ten przystojny jegomość na fotografii obok, to właśnie Gilbert Nabonnand/1828-1903/, hodowca Bardou Job.

Pochodzenie naszej róży jest wysoce arystokratyczne – jest to bowiem krzyżówka Gloire des Rosomanes i General Jacqeminot

Opis ten sporządziłem w 2009 roku czyli siedem lat temu i oto natykam się w internecie na notkę iż  Bardou Job to postać jak najbardziej historyczna. Żył sobie w latach /1799 – 1852/  w Perpignan i miał tak niewielką manufakturę a zasłynął pomysłem produkcją papieru do skręcania papierosów i sprzedawania go w bardzo praktycznej formie „książeczek”z nadrukiem inicjałów J.B. Na ten pomysł otrzymał patent. Pamiętam jeszcze takie książeczki u mojego dziadka z których robił sobie skręty.

I jeszcze  tekst  z Journal des Roses – maj 1888 -

bardoujob_copyright2005-jocelen-janon-www-rosarosam-com_

„Ta piękna i pełna wdzięku odmiana ma jako matkę różę dobrze znaną wszystkim rosomanom i miłośnikom róż, Gloire des Rosomanes, która tworzy tak piękne żywopłoty pokryte kwiatami w olśniewających szkarłatnych kolorach. Róża Bardou Job pochodzi z siewu wykonanego w 1882 r., Została wprowadzona do handlu w 1887r. Kwiat jest duży, półpełny; forma jest idealna, bardzo wyprostowana; pąk jest uroczy, bardzo stożkowaty, wydłużony i idealny. Kolor jest szkarłatny, bardzo aksamitnie czarne tło; i ciemne aksamitne ciemne płatki. Zapach bardzo przyjemny.

Krzew ma każdą siłę, można go użyć do prowadzenia przy ścianie  , idealnie wyrasta na wysokość 2–3 metry na południu Francji i bardzo rozpraszając. Można go również zabezpieczyć, obsługując wszystkie rozmiary, nawet najcięższe. Wreszcie tworzy wspaniałe kosze i  obwódki, które mogą być bardzo karłowate.  Wszystkie sposoby jej prowadzenia nie umniejszają obfitego i ciągłego kwitnienia, ponieważ pąki formują się bardzo szybko na młodych pędach i po 4, 5 i 6 kwiatach w tym samym czasie kończą się łodygi.  Na wybrzeżu Morza Śródziemnego, kwitnie nieprzerwanie, zimą i latem.
Liście są bardzo duże, o wspaniałej ciemnozielonej, nowe pędy są cudownie opalonej czerwieni. Ta naprawdę niezwykła odmiana niewątpliwie bardzo korzystnie zastąpi odmianę, z której pochodzi, i będzie bardzo cenna z punktu widzenia handlu kwiatami ciętymi. Z pewnością będzie zaliczany do najbardziej cenionych róż. Hodowcami tej pięknej i nowej odmiany są MM. Ph. Nabonnand i jego synowie, ogrodnicy róż w Gulf-Juan (Alpes-Maritimes).”

Napisz komentarz