Kew Garden
Królewskie ogrody botaniczne są uważane za najwspanialsze na świecie. Założone w 1759 roku przez matkę króla Jerzego II a w 1840 przekazane przez królową Wiktorię państwu iodtąd codziennie udostępnione zwiedzającym Na 120 hektarach parku znajduje się ponad 50 000 okazów roślin pochodzących z różnych zakątków świata – począwszy od Wielkiej Brytanii, poprzez Europę, Afrykę i obie Ameryki kończąc na orientalnych roślinach z Japonii i Chin.W Kew Gardens można spotkać także wiele zwierząt np. egzotyczne ryby i ptaki mieszkające w cieplarniach i palmiarniach, których jest na terenie ogrodów sporo. Warto także zwrócić uwagę na XVII wieczny ceglany pałac, domek chiński oraz oryginalną japońską pagodę. Ogrody są tak duże, że na ich zwiedzanie najlepiej przeznaczyć cały dzień. Sercem Kew Gardens jest palmiarnia. Wyrafinowana konstrukcja z żelaza i szkła mieści tropikalną dżunglę roślin . W Konserwatorium Księżnej Walii (Princess of Wales Conservatory) odtworzono 10 stref klimatycznych: rosną tu gigantyczne wodne lilie z Amazonii, aloesy, a także kilka gatunków roślin mięsożernych. W obrębie ogrodów znajdują się dwa pałace królewskie: Chatka Królowej Charlotty (Queen Charlotte’s Cottage) i pałac Kew Palace, a także budynki orientalne: wspomniana już Pagoda i Brama Japońska(Japanese Gateway), replika Bramy w Kioto. Ilość odwiedzających gości przekracza 1,5 mln rocznie a w tym rokrocznie ponad 50 tysięcy dzieci. Ta liczba,świadczy o potencjale, jaki niesie ze sobą ta forma oddziaływania na najmłodszych.
Kew Gardens swoją genezę wywodzi z tradycji budowy pałaców nad rzeką Tamizą, . W bezpośrednim sąsiedztwie znajdują się Hampton Court, Richmond Park oraz Syon Park. Wynika to ze znaczącej roli społecznej Tamizy w XVIII wieku. To właśnie na jej brzegach skupiało się ówczesne życie towarzyskie. Pochodząca z 1759 roku Kronika Londynu tak odnotowuje ten fakt: „Taras rzeczny ogrodów królewskich Richmond jest uważany za najwspanialszy z deptaków spacerowych w Anglii”.
Obecnie ogród wyróżnia się niezwykłą różnorodnością biologiczną i krajobrazową. Ten unikatowy charakter jest skutkiem istnienia w początkowej fazie dwóch odrębnych ogrodów. Oba zaprojektowane niemal równocześnie charakteryzowały się różnymi walorami, krajobrazem i celem. Część wschodnia to ogród Białego Domu, ukształtowany w dużej mierze przez Williama Chambersana polecenie Księżniczki Augusty pomiędzy 1756 a 1763 rokiem. Charakteryzował się krajobrazem formalnym nawiązującym do tradycji Wiktoriańskiej. The Garden of Richmond Lodge, po stronie zachodniej bezpośrednio przylegający do Tamizy, został zaprojektowany w stylu naturalistycznym przez Capability Browna pomiędzy 1764 a 1771. Charakteryzuje się on ścisłym powiązaniem ogrodu z rzeką.
Podstawowym celem, jaki stawia przed sobą Royal Botanic Gardens Kew jestpropagowanie wiedzy na temat świata roślin poprzez zbliżanie go do przeciętnego człowieka. Na przykład,w Kew Gardens ulokowana jest Szkoła Ogrodnicza. Ta unikatowa uczelnia stawia na łączenie nauki teorii z praktyką. Studiujący przez trzy lata biorą udział w wykładach i ćwiczeniach, na zmianę, co trzy miesiące z odbywaniem praktyki. Za każdym razem organizowana jest ona w innej części ogrodu. Dzięki temu studenci zdobywają wszechstronną wiedzę w zakresie botaniki, ogrodnictwa, środowiska i wielu innych dziedzin. Badania naukowe prowadzone na zapleczu ogrodu, wręcz stały się elementem przyciągającym ludzi. Obiekty projektuje się w taki sposób by zwiększyć ich ogólną dostępność dla zwiedzających.
Kew również umożliwia zwiedzającym kontakt ze sztuką, prezentowane są tam prace wielu artystów, stał się on również miejscem różnorodnych imprez kulturalnych – naucza poprzez zabawę, kształci na poziomie akademickim, a także wyrabia aktywne postawy ekologiczne w społeczeństwie. W 2003 roku Royal Botanic Gardens, Kew został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Wszytkie te działania są wspierane i finansowane przez Departament for Environment, Ford and Rural Affairs.
Przy pisaniu tego artykułu korzystałem z Biuletynu informacyjnego Uniwersytetu Wrocławskiego„Głos Uczelni nr 158/2007.
RÓŻE W KEW GARDEN . Pierwsze dziesięć , to fotografie Tomka Ciesielskiego. kolejne, wykonane w roku 2016 , Marian Sołtys.
Kolekcja róż zawarta w rosarium nie powala. Pozbyto się prawie zupełnie odmian historycznych, najciekawszych z botanicznego punktu widzenia. Obecnie królują tam róże hodowli Davida Austina. Współczesna produkcja, która spotkać możemy w każdym punkcie świata. Rosarium upodobniło się do dziesiątków podobnych mu jakie możemy spotkać gdziekolwiek. Ogólny smutek. Forma ekspozycji też nie jest specjalnie wyszukana. Jednym słowem – po róże do Kew Garden ? – Odradzam.
niedziela, 15 Luty 2009 o godz. 14:46
Brakuje mi tutaj kilku widoków ogólnych, jakoś umiejscawiających te fotografie. Poza tym OK. Jeżeli można to widziałbym chętnie rosaria niemieckie, nawet po tym jak zrobili kuku Rokicie.
wtorek, 17 Luty 2009 o godz. 15:08
Miło tu wpaść i poczytać o czymś innym niż kryzys gospodarczy.
Zgadzam się z opinią „londyńczyka” w sprawie braku widoków ogólnych,dodam również,że może warto by założyć osobny temat -róże pnące,gdzie byłaby mowa nie tylko o roślinach,ale i o sposobach ich prowadzenia,czy oprócz wariantów „pergola” i „kratka przy murze” nikt nic innego nie wymyślił?
pozdrawiam i czekam na wiosnę