Manita
Róża pnąca, hodowli W . Kordes & Sons. z roku 1996. Kwiaty średnicy 8- 9cm,półpełne, złożone z 10- 15 płatków, różowe z żółtymi pręcikami . Kwitnie kiściami złożonymi z 5-10 kwiatów, powtarzając kwitnienie. W internecie spotkałem się z takim oto określeniem: Różowa piękność z charakterem dzikiej róży
Zapach – lekki .


Klimber, krzew wyrasta do 2,5m wysokości, pędy ciemno zielone. Nadaje się do szerokich zastosowań, ale będzie niewątpliwą ozdobą w ogrodach naturalistycznych. Jej pędy są elastyczne i będą się dawały upinać na wszelkiego rodzaju trejażach
Ze względu na wysoką odporność na choroby grzybowe,otrzymała certyfikat jakości ADR za rok 1997.
Pochodzenie nieujawnione. Zdjęcia,Marian Sołtys Ogród Botaniczny Powsin rok 2008, oraz Elżbieta Kozak 2010.




fotografie – w rosarium Pani Małgorzaty Kralki 2013 .


I jeszcze pozwolę sobie na zamieszczenie opinii Pani E. Osuchowskiej która uprawia ją w naszych warunkach. „Moją najlepszą jak dotąd posadzoną różą jest Manita. Doskonale powtarza, równie obficie. Piękny koralowo różowy kolor dużych półpełnych kwiatów w bukietach. Urzeka wszystkich co roku swoim pięknym zjawiskowym obfitym kwitnieniem, i już trzeci raz w tym roku! Obcinam jej przekwitłe kwiatostany, a ona chyba mogłaby obficie kwitnąć cały rok, gdyby nie zima! Do tego jest bardzo zdrowa, nie choruje. Raczej nie pachnie, chociaż niektóre jej kwiaty leciutko da się wyczuć przyjemny zapach. Mam ją 3-4 lata. Przez pierwsze 2 lata kopczykowałam i okrywałam agrowłókniną na siatce, bo swobodnie puszczona jest tuż przy siatce. Ostatnio tylko kopczykuję podstawę. Gorąco polecam Manitę.
środa, 12 Październik 2016 o godz. 07:49
To w takim razie, proszę ją dołączyć do mojego zamówienia
środa, 12 Październik 2016 o godz. 17:25
Panie Marianie a wiec dopisuję do listy i jestem bardzo ciekawa jak będzie się u Pana sprawowała, bo Pan jeszcze dalej na wschód.Czekam z niecierpliwością za 2 lata na opinię. Dlaczego 2 lata? bo po takim czasie już coś można powiedzieć o róży.
środa, 12 Październik 2016 o godz. 20:28
Cieszę się, że i ja wdzięcznie mogłam Panu polecić tę dobrą różę. Pozdrawiam i Pana Mariana, i Panią Małgorzatę Kralkę.