Rosarium Uetersen

rosarium-uetersen10-czerwiec-2008-008.jpg rosarium-uetersen-gubala.jpg

Climber, krzaczasta.

Wyhodowana w 1977 roku przez firmę W. Kores &Sons , słusznie cieszy się sławą jednej z najbardziej poszukiwanych i cenionych róż na świecie.

Kwiaty rozwijają się z zaokrąglonych pąków i składają się z ponad 100 płatków,są bardzo kształtne i duże o średnicy około 10 cm., srebrzysto-różowe , zebrane w ogromne, nieco przyciężkie bukiety,są bardzo trwałe.

rosarium-uetersen-a.jpg

Pod koniec kwitnienia lekko płowieją. Lekki jabłkowy zapach a może rosa canina?. Ma piękne i geste ulistnienie składające się z 7 listkowych , błyszczących liści. Bardzo odporna na choroby. W naszych warunkach nie rośnie tak silnie jak to się sugeruje w opisach odmianowych czyli 2- 3,5m ale i tak robi wrażenie!

rosarium-uetersen rosarium-uetersen1

Fotografie powyżej Valentina Aleksandrowa.

Mrozoodporność w opisach odmianowych podaje się jako strefa 4b USDA czyli do -32c    ale nie wygląda mi to na prawdę.

rosarium-uetersen rosarium-uetersen2 rosarium-uetersen3

U mnie przemarzała przy znacznie mniejszych spadkach temperatury a sądząc po żalach internetowych inni mieli z nią podobne kłopoty. Zapewne przy pełnym zabezpieczeniu od wiatrów zimowych będzie się lepiej zachowywać.
Pochodzenie : Karlsruhe (Hybrid Kordesi 1957) x siewka. W roku 2009 pojawił się czerwony sport, który otrzymał nazwę *Uetersens Rosenkonigin* . Również w roku 2009 w firmie Kordes wyselekcjonowano trochę jaśniej zabarwiony sport a nazwano go Uetersens Rosenprincessin  .

rosarium-uetersen-2.jpg rosarium-uetersen.jpg rosarium-u.jpg
Jej tryumfalny pochód przez świat znaczą całe szeregi nagród i wyróżnień. I tak: Golden Triangl Rose & Garden Society w 2001r., Martin Rose Society, Monterey Bay Rose Society, Seattle Rose Society, Southampthon Rose Society Watauga Valley Rose Society i tak dalej i tak dalej…
Nazwana na cześć ogrodu różanego w Uetersen. Fotografie: Marian Sołtys  i Walentyna Gubała w swoich ogrodach, Elżbieta Sołtys natomiast wypatrzyła to wspaniałe drzewko różane w Sangerhausen. No i jeszcze kompozycja florystyczna z wystawy róż Kutno 2009.

A teraz szczególny smaczek – sport  od Rosarium Uetersen .

Wszystkie fotografie – przez uprzejmość Pan Tadeusz Kurek

Pan Tadeusz Kurek tak pisze:

„Od kilkunastu lat mam u siebie w Kudrynkach trzy pienne róże ‚Rosarium Uetersen’ od Pana Michlewicza. Zamykając letni
sezon wstawiam je do zimnego garażu i wyjeżdżam na całą zimę do Warszawy. Wiosną wystawiam i kwitną do późnej jesieni.Dwa lata temu jedna z tych róż w pierwszym kwitnieniu miała 45 rozwiniętych kwiatów, natomiast w drugim
kwitnieniu wypuściła jedną gałązkę z zupełnie jaśniejszym kwiatem.W ubiegłe lato już od początku kwitnienia ta jedna gałązka dawała jaśniejsze kwiaty, a wyglądało to tak jak na załączonych zdjęciach.”

rosarium-uetersen-i-sport-od-niego-t-kurka rosarium-uetersen-sport-kurka rosarium-uetersen-sport-kurka_0 rosarium-uetersen-sport-t-kurka rosarium-uetersen rosarium-uetersen3

rosatium-uetersen-sport-t-kurka2 Ta seria fotografii pochodzących w roku 2022, przedstawia pierwotną Uetersen Rosarium i sport, który wyselekcjonował Pan Tadeusz Kurek. Sadzonkę otrzymałem od niego w ubiegłym roku a fotografie przedstawiają pierwszy kwiat. Sport ten nie jest wymieniany przez HMF. Morze nazwiemy go Rosarium Uetersen  Blush?

 

9 komentarzy do “Rosarium Uetersen”

  1. Puchowska napisał:

    Czy można prosic o jakieś wzmianki na temat Rumby i Josephine Bruce? Dopiero je kupiłam.

  2. Jowita Czyż napisał:

    Moja R.U. ma obecnie ok. 1 m wysokości, a trzy lata temu ukorzeniłam ją z malutkiego kawałka pędu! Bardzo zdrowa! Jesienią, liście przebarwiają się na żółto. Jest urocza.

  3. Renata Klasińska napisał:

    Mam RU 3 szt od 10 lat do 4 , żadna nie osiągnęła większego wzrostu niż 1,20, więc podawanie w szkołkach że jest to róża pnąca ,jest bardzo mylące .Co do mrozoodpornosci , to zgadzam się z Panem ,u mnie łapie ją czarną plamistosc .

  4. admin napisał:

    Róża nie jest pnączem w tradycyjnym tego słowa znaczeniu jak np milin czy wiciokrzew. Pewnego rodzaju bujność niektórych odmian, która pozwala na nazywanie ich pnączem zależna jest nie tylko od odmiany ale i warunków siedliskowych. W tym sensie odmiana ta może być nazywana klimberem. U Pani osiąga ona 120cm, u mnie 200 a we Francji znacznie więcej

  5. Renata Kulikow napisał:

    Mam Rosarium od ok. 4 lat. Posadzona jest pomiędzy domami, czyli jest osłonięta od zachodu i wschodu. Nie przemarzła (strefa 6b), łapie plamistość, baaardzo obficie kwitnie i ma ok. 2,5m do 3m.

  6. walencka napisał:

    miałam 2 razy tą wspaniałą róże
    1-trzeba okrywać to = ogrom kwiatów
    2-nie okryta przemarznie-ale kwitnie na młodych pędach-tracąc siły na ich wytworzenie
    3-bardzo żywotna-nie daje się ,,wykończyć” ale u mnie poległa 2 razy-remonty-ogrodzenia
    4-gdy ją więcej przycięłam to była oblepiona kwiatem
    5-2020 będzie 3 próba-bo jest tego warta

  7. S.Kicińska napisał:

    Róża rzeczywiście piękna,ale ten humorzasty wzrost …
    Mam 5 krzewów z 3 różnych szkółek. Żadna nie rośnie powyżej 1 metra. A u znajomej pani, zaledwie 2 km ode mnie, jest typową, bujną pnącą różą w warunkach wydawałoby się kiepskich.

  8. admin napisał:

    I to jest proszę Szanownej Pani ta mistyka ogrodnictwa…

  9. Kurek Tadeusz napisał:

    Mój egzemplarz krzaczasty dostałem w 1995 r. od Pana Ciesielskiego po zakończeniu wystawy „Zieleń to Życie”, która odbyła się w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie. Ma się świetnie i rok rocznie obsypana jest wspaniałymi kwiatami od czerwca do późnej jesieni.

Napisz komentarz