Elmshorn
Kordes , przed rokiem 1950. Hybrid musk. Róża parkowa. Lambertiana. Kwitnie nieprzerwanie cały sezon bukiecikami małych, do 5 cm średnicy kwiatów o żywej, różowej barwie. W takim bukieciku potrafi być nawet 40 różyczek w kształcie pomponików. Raczej nie pachnie. Szczególnie jesienne kwitnienie potrafi być doskonałej jakości.
Krzew wysokości 1,5 do 2m. Odporna na choroby.A. Chodun w swoim katalogu podaje ,że wytrzymała na mróz do -32C. ale help me find ocenia ją na co najwyżej -23c. Jak przyjdzie -32c to zobaczymy kto ma rację. No i w 2010 roku przyszła godzina prawdy. Okazuje się, że -29C to dla niej zbyt dużo.
fotografie obok – przez uprzejmość pani Jowita Czyż.
Ma dużą tolerancję na warunki uprawowe, toleruje cień i niezbyt mocno przejmuje się gorszą glebą. Małgorzata Kralka potwierdza dużą tolerancje tej róży na warunki atmosferyczne i uprawowe, skoro bowiem znosi nasze zimy na otwartej przestrzeni to znaczy, że jest wysoce odporny.Nadaje się do uprawy w pojemnikach. Wprawdzie nie wyrasta zbyt imponująco, ale możemy poprowadzić go jako małego climbinga.
Pochodzenie; Hamburg x Verdun. znany jest tylko jeden przypadek użycia tej róży do dalszych prac hodowlanych. Otóz belgijski hodowca H. Delforge, użył jej jako zapylacza i wyhodował tak oto odmianę Estafette/ / Alain x Elmshorn/.
fotografie z kolekcji Walentyny Gubały 2015.
Elmshorn – miasto w Niemczech, gdzie to w roku 1887 Wilhelm Kordes/1865-1935/ założył swoją firmę, która do dnia dzisiejszego wypuściła na rynek ponad 500 odmian wysokiej jakości róż.Ponad 100 z nich otrzymało certyfikat ADR. w tym omawiana tu Elshorn w roku 1950.
Ten Elmshorn był posadzony wiosną 2007. Dobrze się zapowiada. Pierwsze dwie fotki Wiesławy Janiak.
niedziela, 22 Czerwiec 2008 o godz. 10:39
Witam
Zgadzam się z P. Chodunem co do mrozoodporności, a oprócz tego jest to wspaniała odm. kwitnąca nieprzerwanie do mrozów.U mnie w polu wyrasta do 2 m, w bardzo ciężkich warunkach(wiatr, mróz, susza, nawożenie jedynie kompostem) i do tego odporna na choroby.
sobota, 29 Listopad 2008 o godz. 16:26
To chyba faktycznie wyjątkowo żywotna i wytrzymała odmiana.
Sadziłam w drugiej połowie maja kilkuletni krzew, który podarowała mi koleżanka (nie podobał jej się kolor).
Pomimo tego terminu „wysokiego ryzyka”, bezproblemowo się przyjęła i rośnie znakomicie.
W tym pierwszym sezonie w moim ogrodzie wyrosła na około 1,5 metra i kwitła cały czas.
Dla porównania: również otrzymana w prezencie Mary Rose sadzona miesiąc wcześniej przed Elmshorn, ledwie żyje. Jakiegoś efektu spodziewam się dopiero w przyszłym roku.
środa, 25 Listopad 2009 o godz. 20:49
Koniec listopada,październikowe kwiaty ciągle w formie,po prostu „sobie są” na krzewie,ani nie zwiędły,ani nie spleśniały.To różany „terminator”.
niedziela, 28 Marzec 2010 o godz. 19:10
Przemarzła do gruntu (-25 st),ale już widać,że odbija.
sobota, 8 Październik 2011 o godz. 16:56
Widzę,że jest po prostu rewelacyjna.Mnie bardzo podoba się ten kolor.Będę na nią polować.
środa, 12 Październik 2011 o godz. 08:41
Nie trzeba polować, w Rosarium jest:)
sobota, 23 Czerwiec 2018 o godz. 16:05
ja takie 2 krzaczki dostałam od sąsiadki. kolor jej nie pasował. Miał być mocno czerwony. i miał być pnąca.